Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma awansu Zawiszy, jest afera

DARIUSZ KNOPIK
Zawiszy czekają na świętowanie awansu.
Zawiszy czekają na świętowanie awansu. fot. Paweł Skraba
Komu zależy nad tym, by przed ostatnim i NAJWAŻNIEJSZYM meczem sezonu wprowadzić ferment w ekipie Zawiszy?

Dziś dowiedzieliśmy się z lokalnego wydania "Gazety Wyborczej", że piłkarze tego klubu zażądali 300 tysięcy złotych za awans. Swoje oczekiwania zdefiniowali w liście do zarządu spółki. Działo się to przed meczem z Turem.
Okazuje się, że do prawdy dziś trudno dojść. Piłkarze wysłali, owszem list, ale zwrócili się w nim podobno do władz spółki jedynie o wyznaczenie daty wypłacenia premii. Potwierdził to Marcin Łukaszewski, kapitan drużyny.

Szkoda, że to jednak uczynili, bo tym listem dali wyraz niewiary w ustalenia poczynione z zarządem klubu jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, potwierdzone w lutym br. Łukaszewski zarzeka się, że drużyna nie stawiała władz spółki pod ścianą. Niestety, takie wrażenie można odnieść, skoro zadanie (czytaj: wywalczenie awansu) nie zostało jeszcze wykonane.

Bogdan Pultyn, prezes WKS Zawisza S.A. dodaje, że wysokość premii została zaakceptowana przez większościowego akcjonariusza spółki czyli miasto Bydgoszcz. Nadmienia, że list został sporządzony na życzenie Sebastiana Chmary, zastępcy prezydenta Bydgoszczy, aby można było wypłacić ustaloną kwotę.

Chmara z kolei słów piłkarzy i prezesa Pultyna nie potwierdza. Twierdzi, że list widział, a o 300 tysiącach dowiedział się na meczu z Turem...

Istna kołomyja! Ktoś o coś poprosił, ktoś coś napisał, ktoś coś nagłośnił. Wszyscy wyszli, po prostu, przed szereg. Całkiem niepotrzebnie. Przecież kwestie wypłaty premii można było załatwić w spokoju, po awansie. Tego jeszcze nie ma, jest za to afera. I za pasem mecz z Czarnymi, kto wie czy nie najważniejszy od momentu wycofania Zawiszy z II ligi w 1998. Pogratulować taktu i dyplomacji.

Naprawdę źle się stało, że ta sprawa ujrzała światło dzienne. Są to w końcu wewnętrzne ustalenia właściciela i władz klubu ze swoimi pracownikami. Niestety, w Zawiszy tak już jest, że z klubowej "kuchni" wyciekają przeróżne problemy, z reguły zawsze ze szkodą dla niego.

Zewsząd słychać głosy, że wszystkim zależy na awansie. Ostatnie działania przeczą, niestety, tym deklaracjom...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska