- U nas na Kościuszki wycinają drzewa. Większość - zdrowych, a na jednym nawet znajduje się gniazdo - opowiadała nam zrozpaczona Czytelniczka. - Osiedle Kościuszki było zadbane i mieliśmy dużo zieleni. Mieszkają tutaj starsi ludzie i uważam, że to skandal, co się tutaj teraz dzieje.
I rzeczywiście. Fragment ulicy Kościuszki zamknięto. Wycięto 13 lip znajdujących się po południowej stronie ulicy na odcinku między Hallera a Laskowicką.
„Dwadzieścia miejsc do parkowania, wyremontowane chodniki, nowe lampy, wymienione przyłącza wodno-kanalizacyjne” - urząd miasta w Świeciu na swojej stronie internetowej zapowiada, że prace potrwają do końca listopada.
- Trzydzieści sześć miejsc parkingowych - poprawia świecki radny Zdzisław Lintowicz. - Oczywiście to też zależy, jak mieszkańcy będą stawiali swoje auta. Jeśli ładnie i równo, to będzie aż tyle miejsc. To inwestycja, o którą prosili mieszkańcy. Nie będą musieli już korzystać z parkingu pobliskiego marketu, a i rodzice przywożący dzieci do przedszkola nr 4 będą mogli na czas przekazania pociechy pod opiekę bezpiecznie pozostawić na chwilkę auto przy ulicy.
Przeczytaj także: Mieszkanie Plus w Kujawsko-Pomorskiem. Bydgoszcz na pierwszy ogień
Radny Lintowicz przekonuje, że rozumie obawy mieszkańców, którzy dbają o zieleń na osiedlu. - Ale część z tych drzew i tak nadawała się do wycinki, bo były w środku wyschnięte, puste. Przy kolejnej wichurze mogłyby się połamać i spać na samochody albo jeszcze gorzej - na mieszkańców. Więcej drzew na parkingi nie będzie już wyciętych, chociaż np. kruche i grożące połamaniem topole będą jeszcze usuwane - informuje. - Ale już załatwiam, żeby na osiedlu wiosną stanęły budki lęgowe dla ptaków. Możemy też pomyśleć o karmnikach. Zieleni na osiedlu Kościuszki na pewno nie zabraknie.
- To jest często tak, że buduje się parking na ileś tam samochodów, a po chwili znowu brakuje - podejrzewa pan Mieczysław, mieszkaniec, którego spotkaliśmy w pobliżu wycinki. - Ale wiadomo, parkingi są potrzebne. Mnie bardziej martwi to, że drzewa na osiedlu rozrosły się już tak bardzo, że zabierają całe światło. Dlaczego urzędnicy nie zorganizują odpowiedniej przycinki?
- Zieleń na osiedlu wymknęła się spod kontroli - przyznaje radny. - Drzewa nie były odpowiednio przycinane. Teraz nie jest to proste, bo przepisy unijne określają, o ile można drzewa przyciąć. Ale już się tym zajmujemy. Poza tym, w zamian za te 13 wyciętych drzew posadzimy inne, dużo więcej - w miejscach, gdzie będą najbardziej pasowały. Te nowe od początku będą odpowiednio poprowadzone i przycinane.
Uwaga! Te osoby mogą stracić świadczenie 500 plus [lista]
Wideo: prognoza pogody na środę, 4. października