Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma mocnych na Elanę Toruń w III lidze. Trzecie zwycięstwo!

(jp)
Trzy mecze, trzy zwycięstwa - świetny start Elany w III lidze
Trzy mecze, trzy zwycięstwa - świetny start Elany w III lidze Grzegorz Olkowski / Polska Press
W meczu na szczycie grupy 2. III ligi Elana była zespołem dojrzalszym i skuteczniejszym. Zasłużenie pokonała Sokoła Kleczew.

Sokół Kleczew - Elana Toruń 0:2 (0:2)
Bramki: Aleksandrowicz (13.), Kraska (25.)
ELANA: Nowak - Będzieszak, Ciach, Mysiak, Uszalewski - Górka, Kopciński, Kryszak, Będzieszak, Aleksandrowicz (79. Felsch), Lenartowski Ż (82. Kuliński Ż) - Kraska (77. Kozłowski).

Mimo dwóch wygranych spotkań trener Rafał Górak zdecydował się na spore zmiany w składzie. W porównaniu do meczu ze Świtem w wyjściowej jedenastce znalazło się czterech nowych graczy: Kacper Będzieszak, Łukasz Uszalewski, Artur Lenartowski i Patryk Aleksandrowicz.

Zmiany przyniosły dobry efekt. Goście rozpoczęli z dużym animuszem i w pierwszych minutach przejęli inicjatywę na murawie. Wywalczyli m.in. dwa rzuty rożne i wreszcie właśnie jeden z "nowych", Patryk Aleksandrowicz, precyzyjnie przymierzył z narożnika pola karnego.

O pierwszej połowie w Toruniu będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. To Świt był lepszym zespołem, dominował na murawie. Tuż przed przerwą Elanę uratował bramkarz Michał Nowak, który w sytuacji sam na sam zatrzymał Krzysztofa Filipowicza.Po przerwie torunianie zagrali z dużo większym animuszem. Od początku ruszyli do ataku, wywalczyli dwa rzuty rożne, z wolnego uderzał Mariusz Kryszak. Elana nie była dużo lepszym zespołem piłkarsko, ale wykazała się większą determinacją. Do końca gospodarze próbowali zdobyć gola i wreszcie się udało. Po kolejnym rzucie rożnym w 86. minucie piłkę do siatki z bliska wepchnął Daniel Ciach.Rafał Górak, trener Elany: - Jesteśmy zadowoleni z trzech punktów. Spodziewaliśmy się trudnego meczu, wiedzieliśmy, że inauguracja na swojej murawie będzie nas kosztowała wiele wysiłku. Świt był bardzo dobrze zorganizowany, ale długo pracowaliśmy na bramkę i się doczekaliśmy.Paweł Ozga, trener Świtu: - Pierwsza połowa była pod naszą kontrolą. Kilka razy oglądaliśmy mecz Elany w Kołobrzegu, byliśmy na wszystko przygotowani. Możemy jedynie żałować, że nie udało się wykorzystać sytuacji strzeleckich. Elana potwierdziła, że jest faworytem rozgrywek, bo potrafiła trudny mecz wygrać. Tak się właśnie awansuje z tej ligi.

Elana Toruń znowu zwycięska! Świt Skolwin był twardym rywale...

Elana nie zwalniała tempa. W 25. minucie Daniel Kraska ograł dwóch obrońców i znalazł miejsce tuż przy słupku. Przed przerwą napastnik miał jeszcze okazję sam na sam.

Trener Sokoła Tomasz Bekas już na początku 2. połowy wykorzystał limit zmian. Torunianie długo panowali nad wydarzeniami na boisku. Dopiero w 57. minucie Michał Nowak skutecznie interweniował w zamieszaniu tuż przed toruńską bramką. To była praktyczne pierwsza czysta okazja bramkowa Sokoła.

Elana szybko uspokoiła grę. W 68. min, Kordian Górka był blisko zdobycia trzeciego gola. 10 minut później walczący ambitnie do końca gospodarze wepchnęli piłkę do siatki, ale sędzia odgwizdał rzut wolny dla torunian.

W najbliższą niedzielę Elana zagra z Bałtykiem Gdynie u siebie (godz. 15.00)

Sportowe Podsumowanie - odcinek 22.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska