Tę kolekcję, składającą się głównie ze zbiorów prywatnych, tworzono przez lata. Była odzwierciedleniem historii regionu, znanych postaci, przedstawiała folklor ziemi dobrzyńskiej.
Jak można zlikwidować coś, czego nie było?
Burmistrz Jacek Waśko tłumaczy, że duża sala z tarasem, w której znajdowała się biblioteka, została przeznaczona na użytkowanie przez Dobrzyński Dom Kultury "Żak", któremu brakowało takiej powierzchni. Zaprzecza, że biblioteka trafiła do gorszych pomieszczeń.
- Odpowiadają wszelkim normom - mówi. - Są nieco mniejsze, na niższej kondygnacji, ale zbiory pozostają te same. A spotkania z czytelnikami można przecież organizować w sali "Żaka", na piętrze.
Więcej w czwartkowym, papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda jedyna córka Barbary Bursztynowicz! Lata temu działały sobie na nerwy
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco