https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma zagrożenia dla budowy budynków portowych w Nakle

(ms)
Plac budowy Budopol przejął jesienią ubr.
Plac budowy Budopol przejął jesienią ubr. Maja Stankiewicz
Bydgoski Budopol ma problemy finansowe. Do sądu wpłynął wniosek o upadłość. Tymczasem firma ta realizuje drugi etap budowy portu rzecznego na Noteci. - Nie otrzymaliśmy żadnych niepokojących sygnałów. Prace w porcie trwają - uspokaja starosta Tadeusz Sobol.

Zdaniem władz powiatu nie ma na razie żadnego zagrożenia dla budowy budynków portu rzecznego na Noteci w Nakle.

Bydgoski Budopol, który wygrał przetarg na to zadanie, wszedł na plac budowy jesienią ub.r. Mimo zimy prace przebiegają sprawnie. Ekipy budowlane nie przerywały robót nawet w czasie dużych opadów śniegu i mrozu. Zakończono już zbrojenie terenu. Obecnie trwa stawianie pierwszych murów obiektów portowych.

Czytaj: Zbroją teren pod budynki portu rzecznego w Nakle

Informacja, że bydgoski Budopol ma poważne problemy finansowe, że do sądu trafił w lutym wniosek o upadłość tej firmy, wzbudził obawy co do przyszłości nakielskiej inwestycji.

- Cały czas obserwujemy sytuację. Na razie nie ma żadnego zagrożenia dla tej budowy. Prace trwają i nie spodziewamy się, by zostały nagle przerwane - uspokaja Tadeusz Sobol, starosta nakielski.

Włodarz powiatu przyznaje jednak, że nie prowadzono na ten temat żadnych rozmów z Budopolem. Nie było jednak także z tej firmy sygnałów wskazujących, że są jakiekolwiek powody do obaw. W Starostwie Powiatowym w Nakle, które jest inwestorem, są więc dobrej myśli.

A prace w porcie rzecznym na Noteci powinny się zakończyć 30 września. Tak przewiduje umowa zawarta z Budopolem. Obok basenu portowego wzniesione zostaną dwa połączone ze sobą budynki, w których będzie m.in. kapitanat, bosmanat, sala konferencyjna, pokoiki gościnne, a także warsztat szkutniczy, magazyn i wypożyczalnia sprzętu.

Wiadomości z Nakła

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska