Robert Malinowski - prezydent Grudziądza
Robert Malinowski - prezydent Grudziądza
- Rozmawialiśmy i nadal rozmawiamy z wieloma inwestorami. Przypomnę chociaż szwedzką firmę Kalmar, produkującą między innymi naczepy i wózki widłowe. Niestety, Szwedzi ostatecznie wybrali właśnie Stargard Szczeciński. Zaważyły kwestie infrastruktury. Aktualnie mój zastępca prowadzi rozmowy z chińskimi inwestorami. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
W listopadzie ubiegłego roku oficjalnie grudziądzkie tereny włączono do specjalnej strefy ekonomicznej. Razem z naszym miastem do PSSE weszły wtedy tereny w Świeciu nad Wisłą i Stargardzie Szczecińskim. Dziś te dwie podstrefy rozwijają się szybciej od grudziądzkiej.
Sąsiedzi mogą przebierać w inwestorach
W obu miastach większość terenów jest zajęta, a dla kolejnych inwestorów brakuje już miejsca.
- W tej chwili nie mamy już w naszej podstrefie ani skrawka ziemi dla kolejnych przedsiębiorców - mówi Janusz Sobolewski, kierownik Wydziału Gospodarki, Rozwoju i Współpracy Zagranicznej w Świeciu. - Być może w przyszłym roku zwolni się u nas 10 hektarów, bo jeden inwestor ociąga się z budowaniem.
Trzeba pukać do przedsiębiorców
Jak udało się ściągnąć do Świecia firmy? Kierownik Sobolewski tłumaczy, że władze miasta starały się kontaktować bezpośrednio z przedsiębiorcami, wręcz pukać do ich drzwi. Ważna była też obecność miasta na międzynarodowych targach związanych z inwestycjami.
Stargardzka strefa jest również w większej części zajęta. Potężną fabrykę buduje tam firma Bridgestone. Niestety, nie udało się nam porozmawiać z urzędnikami odpowiedzialnymi za inwestycje w tym mieście, bo w czwartek i piątek byli zajęci rozmowami z kolejnymi zainteresowanymi przedsiębiorcami...
A u nas tylko Polpak
A jak z pozyskiwaniem inwestorów radzą sobie władze Grudziądza? Na razie strefą poważnie zainteresowała się jedna firma. Pozwolenie na działalność w PSSE ma tylko Polpak.
Jednak sytuacją w Grudziądzu nie jest zaniepokojona Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej: - Atmosfera rozmów i współpraca z waszym samorządem stoją na wysokim poziomie - mówi szefowa PSSE. - Ale mimo wszystko władze w Grudziądzu powinny się jeszcze bardziej starać w pozyskiwaniu nowych kontaktów i inwestorów.
