Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie pozwól, żeby szczęście przeszło Ci koło nosa - do gry możesz wejść w każdej chwili!!

(ak)
Możesz wkrótce wprowadzić się do 37 metrów kw. własnego "M" w bydgoskim Fordonie. To bardziej prawdopodobne, niż trafienie szóstki w totka.

Mieszkanie, o które gra rozpoczęła się 1 czerwca jeszcze nie jest gotowe. Dopiero powstaje. Ma być oddane do użytku w grudniu tego roku, jak to się teraz popularnie określa w stanie deweloperskim.

Co to znaczy? To znaczy, że będzie miało drzwi zewnętrzne, ale już te do poszczególnych pomieszczeń lokator kupi sobie sam. Rozprowadzone będą wszelkie konieczne instalacje, ale to klient wybiera, kupuje i zakłada wybraną armaturę sanitarną - wannę, prysznic, umywalkę - w kolorze i wzorze, jakie mu się podobają.

Będą natomiast parapety wewnętrzne, grzejniki, a przy dużych oknach zainstalowane zostaną w podłodze grzejniki kanałowe. Ściany będą wygładzone tak, by je pomalować potem dowolną farbą na wybrany kolor, lub, jeśli ktoś woli - wytapetować. Na podłodze deweloper zostawi wylewkę szlifowaną na gładko.

Własne 37 metrów kwadratowych

Każde mieszkanie na osiedlu Nordic Residence posiada balkon lub taras. To, które jeden z naszych Czytelników wygra w loterii, posiadać będzie balkon o powierzchni 3,84 m kw. Ponadto do tego mieszkania przypisana jest komórka lokatorska o powierzchni 0,94 m kw. Budynek jest całkowicie podpiwniczony. Osiedle będzie ogrodzone.

Mieszkanie będzie miało łączną powierzchnię 37 metrów kw. i jest warte prawie 200 tys. zł. Właściciel w rubryce miejsce zameldowania będzie mógł wpisać ul. Sybiraków w bydgoskim Fordonie. Zgodnie z planem ma mieć pokój dzienny z aneksem kuchennym (19,52 m kw.), sypialnię (7,58 m kw.), łazienkę (3,73 m kw.) oraz przedpokój (6,23 m kw.).

Mieszkanie nie jest wprawdzie jeszcze gotowe, ale i nasza loteria dopiero się rozpoczęła i potrwa ponad 3 miesiące. Pierwszy z 80 kuponów opublikowaliśmy 1 czerwca. Kolejne będziemy drukować we wszystkich wydaniach "Pomorskiej" aż do 4 września włącznie (codziennie od poniedziałku do soboty z wyłączeniem dwóch dni świątecznych, kiedy "Pomorska" się nie ukaże: 7 czerwca czyli w Boże Ciało i 15 sierpnia czyli w Matki Boskiej Zielnej).

To oznacza, że każdy, kto kupi wszystkie "Pomorskie" w tym terminie zgromadzi łącznie 80 kuponów. A że każde dziesięć z nich kolejno ponumerowanych to jeden zestaw i jedna szansa na zdobycie mieszkania, to taki Czytelnik może dostarczyć do redakcji aż osiem kopert (w każdej po 10 kuponów), które wezmą udział na początku września w losowaniu mieszkania.

Ekstra dla prenumeratorów

Przy czym, skoro i tak kupujemy Pomorską, warto pomyśleć o zaprenumerowaniu jej. Teraz możemy zrobić to dopiero na lipiec, sierpień i wrzesień. Ale może się to opłacać. Nie tylko "Pomorska" jest wtedy o 50 proc. tańsza, ale też prenumeratorzy dostają w sobotnich wydaniach dodatkowe specjalne kupony, z których każdy ma taką samą wartość jak 10 zwykłych kuponów i pakujemy je pojedynczo do kopert na naszą loterię.

I takich dodatkowych szans nasi prenumeratorzy dostaną łącznie 14, ponieważ tyle sobót przypada w trakcie trwania loterii.

20 tys. zł do rozdania

Z kuponami jednak nie czekamy do września. Nie warto, ponieważ do tego czasu zorganizujemy dodatkowe dwa losowania - pierwsze 28 czerwca, a drugie 26 lipca. A w każdym z tych losowań rozdamy po 10 tysięcy złotych w nagrodach pieniężnych w wysokości od 200 do 2 tys. złotych. To oznacza, że zanim będziemy losowali mieszkanie, 40 osób już będzie zwycięzcami, gdyż dostaną od nas nagrody pieniężne.

Co nie znaczy, że tracą szansę na mieszkanie. Ich zestawy kuponów wracają do puli i podobnie jak wszystkie, które dotrą o redakcji do 24 września (a przy wysyłce pocztą stempel na kopercie musi być najpóźniej z 14 września), biorą udział w losowaniu finałowym.

By startować w losowaniach pośrednich trzeba dostarczyć kupony do redakcji: w przypadku czerwcowego losowania - najpóźniej do 25 czerwca (pocztą - stempel najpóźniej z 15 czerwca), a w przypadku lipcowego - do 23 lipca (pocztą - stempel najpóźniej z 16 lipca).

Pamiętajmy, w czerwcowym losowaniu jedna osoba może dostarczyć 3-4 koperty z kuponami, a więc i szanse na wygraną są większe niż w przypadku losowania lipcowego, a jeszcze większe niż w losowaniu o mieszkanie.

Jakie masz szanse?

Ale nawet to ostatnie losowanie oznacza, że nasi Czytelnicy mają zdecydowanie większe szanse na wygranie swoich czterech kątów niż trafienie w totolotka. Nawet gdyby w losowaniu wzięły udział wszystkie kupony z wszystkich gazet sprzedanych w ciągu tych 3 miesięcy, to prawdopodobieństwo, że trafi na kopertę kogoś z Państwa jest i tak prawie 14-krotnie większe niż trafienie szóstki w totka.

Konieczny podpis

A że może trafić właśnie na nasz zestaw kuponów, to nie zapomnijmy, żeby w każdej kopercie przynajmniej jeden kupon wyraźnie wypełnić i podpisać. Cóż to byłaby za szkoda gdyby komisja konkursowa wyciągnęła naszą kopertę, a potem zdyskwalifikowała kupony z powodu np. braku podpisu. Kto z nas chciałby, żeby szczęście w taki sposób przeszło mu koło nosa? Myślę, że nikt.

Do loterii można przyłączyć się w każdym momencie. Ważne jest to, aby zebrać 10 kolejnych kuponów. Kto na wakacje wyjedzie np. w czerwcu, może zacząć zbierać kupony w lipcu. I choć na pierwsze losowanie nagród pieniężnych nie zdąży, nadal ma szansę na jedną z nagród pieniężnych (losowanych w lipcu) oraz na mieszkanie.

A w dodatku...

Co więcej, w trakcie loterii będziemy na łamach "Pomorskiej" publikować poradniki dotyczące mieszkań, nieruchomości, wyposażenia wnętrz.

Podczas trwania loterii zorganizujemy też dla Państwa konkurs internetowy na projekt wnętrza dla mieszkania, które jest naszą główną nagrodą.

Partnerem loterii po raz czwarty jest firma Nordic Development.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska