- Chcemy, by w przyszłości wszystkie nasze wozy miały jednolite barwy. Na razie żółto-czerwono-białe są autobusy, które zamawiamy u producentów oraz pojazdy poddawane kapitalnym remontom. Mamy ich już kilka - mówi Wojciech Piernik, zastępca dyrektora MPK.
Nowe nabytki
MPK od kilku lat modernizuje tabor. Ostatnio na ulicach Inowrocławia pojawiły się kolejne trzy pojazdy - autobusy marki Solaris. - Są to wozy używane. Każdy z nich ma trzy lata i nieco ponad 100 tysięcy kilometrów przebiegu, to dla tego typu pojazdów jest naprawdę niewiele - dodaje wicedyrektor.
Wcześniej solarisy jeździły w Szwajcarii. Przewoźnik nabywał nowe auta, a te przekazał producentowi w ramach rozliczenia. 12-metrowe autobusy są wyposażone w silniki DAF euro 5, czyli spełniające wyśrubowane normy ekologiczne. Są niskopodłogowe oraz klimatyzowane zarówno w części pasażerskiej, jak i w kabinie kierowcy.
W przyszłym miesiącu MPK wzbogaci się o kolejny pojazd tej marki. Tym razem będzie to mniejszy, 10-metrowy autobus wprost z linii produkcyjnej, czyli z zerowym przebiegiem. Wyposażony będzie on nieco ubożej od Urbino 12, m. in. w mniejszy i słabszy silnik. Pojazd będzie klimatyzowany, ale tylko w kabinie kierowcy. Nowy solaris, jak trzy pozostałe, polakierowany zostanie przez producenta w barwy miasta.
Będzie 40 pojazdów
Tabor MPK tworzą obecnie 42 pojazdy. Jednak docelowo ma ich być 40. - Nie tylko kupujemy i remontujemy autobusy, ale także pozbywamy się najstarszych egzemplarzy. Do kasacji przeznaczonych mamy obecnie 6 wozów - informuje Wojciech Piernik.
Inowrocławski przewoźnik nie rezygnuje z autobusów zasilanych gazem ziemnym, tym bardziej, że posiada własną stację do ich tankowania. - W ubiegłym roku dokupiliśmy trzy pojazdy z silnikami gazowymi. Co prawda są to starsze autobusy, bo zmontowane w latach 2000-2001, ale za to posiadające wyprodukowane w Czechach fabryczne silniki na gaz ziemny, charakteryzujące się dużą wytrzymałością - podkreśla wicedyrektor.
MPK chciałoby także w przyszłym roku dokonać zakupu kilku autobusów. Uzależnia to jednak od posiadanych środków. Dziś pewne jest tylko jedno. Wszystkie nowe wozy będą w barwach miasta.