Wiceszef MON: Koalicja PO-PSL ograniczała bezpieczeństwo Polski
Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz w Radiowej Jedynce ocenił, że w czasach swoich rządów koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego ograniczała bezpieczeństwo Polski.
Zdaniem wiceszefa MON wskazywała na to ówczesna doktryna obronna. Wojciech Skurkiewicz zauważył, iż „plan obrony na rzece Wiśle jednoznacznie pokazuje, że ta rubież, która jest wyznaczona, broni zachodu Polski, a wschód jest oddany agresorowi”.– Dzisiaj z perspektywy czasu widzimy, że miasta jak Białystok, Lublin, Biała Podlaska, Rzeszów mogłyby podzielić los Buczy, Hostomela, Irpienia – wskazywał.
Wiceszef MON przypomniał, że „tych działań było o wiele, wiele więcej”. – Likwidacja jednostek wojskowych na wschód od Wisły też czemuś miała służyć – zaznaczył.
Co szef MON ujawnił w spocie?
W niedzielę w mediach społecznościowych pojawił się spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnia, jak niebezpieczne dla Polski były plany obrony terytorium naszego kraju na linii Wisły.
– Uwaga, uwaga! Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły – mówił Mariusz Błaszczak.
W spocie pojawiają się zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzony przez byłego szefa MON Bogdana Klicha. Minister Błaszczak powołuje się również na słowa byłego dowódcy generalnego Mirosława Różańskiego.
dś