W domu kultury, gdzie działa Chojnickie Studio Rapsodyczne, wystawiono akwarium, do którego można było wrzucać kolorowe nakrętki z plastiku. Rychło okazało się, że trzeba co chwilę przesypywać je do worków, bo chojniczanie odpowiedzieli chętnie na apel i jeszcze przed zapowiadanym spektaklem przynosili je do domu kultury. A Grzegorz Szlanga, szef Rapsodycznego wymyślił, że biletem wstępu na kolejną prezentację teatralną z cyklu "Młodzież kontra..." będą właśnie plastikowe zamknięcia opakowań.
Wszystko dla chorego Dominika Radomskiego ze Starogardu, który marzy o specjalnym wózku. Dzięki niemu będzie mógł inaczej żyć.
- Takie cudo kosztuje 17 tys. zł - mówi jego mama Małgorzata Kaliszewska. - Mamy już cztery tony nakrętek, za każdą dostajemy 1 tys. 200 zł, ale liczę też na dofinansowanie po 4 tys. zł z PCPR i z NFZ. Jestem bardzo szczęśliwa, że również w Chojnicach ludzie nie pozostali obojętni na los mojego synka.
Jeszcze nie wiadomo, ile udało się uzbierać w Chojnicach, ale Grzegorz Szlanga zapowiada, że jakby co - można akcję kontynuować.
Przeczytaj również: Brodnica. Jest już siedem ton nakrętek dla małej Martynki!
A aktorzy Studia zagrali tego dnia specjalnie dla Dominika, przedstawiając najpiękniejsze, najśmieszniejsze i najbardziej interesujące dialogi. Tego wieczoru można było wzdychać z Romeem i Julią, mieć egzystencjalne rozterki z Hamletem czy Faustem, zadręczać się nieprzemakalnością młodych na wielką poezję romantyczną - jak prof. Pimko z Gombrowicza albo prowadzić wyrafinowaną grę podczas prokuratorskiego przesłuchania - jak w powieści "Utracona cześć Katarzyny Blum".
Ta ostatnia scena - świetnie zagrana przez Aleksandrę Kanię i Grzegorza Szlangę - mogłaby być wzorem dla innych, jak rozmawiać, by siebie słyszeć, reagować na słowa i ich sens. To nie było klepanie tekstu, ale jego podawanie w taki sposób, że znaczący był każdy gest i grymas twarzy, a między aktorami czuło się iskrzenie. Wielkie brawa!
To świetnie, że Chojnickie Studio Rapsodyczne nie zamyka się tylko w teatrze, że jest wrażliwe na to, co dzieje się dookoła. Tak trzymać!
Czytaj e-wydanie »