https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zrywaj sam azbestu

(mp)
fot. Internet
Samodzielne usuwanie eternitu z dachu jest zabronione. Znajdują się jednak śmiałkowie, którzy łamią ten zakaz, narażając na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także osoby z otoczenia. Nie każdy wie, że Urząd Miasta dofinansowuje usuwanie azbestu.

Pan Piotr razem z żoną i z dzieckiem mieszka przy ulicy Augustowskiej w Bydgoszczy. W piątkowe popołudnie zauważył przez okno mężczyznę ściągającego z dachu azbest. - Ten widok bardzo mnie zaniepokoił, bo słyszałem, że nie wolno usuwać eternitu na własną rękę - powiedział "Pomorskiej" bydgoszczanin.

Pouczyli i pojechali

Żona pana Piotra zadzwoniła na policję. - Gdy funkcjonariusze przyjechali za pierwszym razem, nawet nie wysiedli z samochodu - relacjonuje Czytelnik. - Dopiero za drugim podejściem pouczyli tego człowieka i odjechali.

Wezwani na miejsce zdarzenia strażnicy miejscy przekazali panu Piotrowi numer telefonu do wydziału zarządzania kryzysowego. - Sądziłem, że to właśnie straż lub policja zajmie się tym kompleksowo, to znaczy obdzwoni odpowiednie służby - mówi pan Piotr.

Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy bydgoskiej straży miejskiej:-Nie jesteśmy organem właściwym do prowadzenia tego typu spraw. Oczywiście jedziemy na miejsce zdarzenia, aby wykonać dokumentację fotograficzną i przekazać ją odpowiednim służbom. Sami jednak nie zajmujemy się dalszym przebiegiem wydarzeń.

Oprócz straży miejskiej i policji, zauważone wykroczenie można także zgłosić pisemnie do Urzędu Miasta. - W takich sytuacjach podejmujemy czynności służbowe i na miejsce zdarzenia wysyłamy inspektora - tłumaczy Zbigniew Pałka, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska.

Tymczasem, jak informuje dalej, bydgoski ratusz już od trzech lat dofinansowuje usuwanie azbestu. - Chcemy w ten sposób pomóc mieszkańcom, którzy zdecydują się na zdemontowanie wyrobów zawierających azbest.

Z pomocy finansowej mogą skorzystać właściciele budynków mieszkalnych, garaży, domków gospodarczych oraz działkowcy. - Osoby zainteresowane muszą złożyć w wydziale gospodarki komunalnej i ochrony środowiska odpowiedni wniosek. Na rozpatrzenie czeka się maksymalnie dwa tygodnie - wyjaśnia Zbigniew Pałka.

Ratusz odbiera i zapewnia transport

Rocznie na dofinansowanie usuwania azbestu miasto przeznacza 100 tys. zł. - Zajmujemy się odbiorem i transportem azbestu na składowisko odpadów niebezpiecznych - usłyszeliśmy od dyrektora wydziału. - Wnioskodawca musi natomiast uregulować należności związane ze zdemontowaniem azbestu. Aktualnie wahają się one w granicach od 15 do 20 zł za metr kwadratowy.

Wywieźli 27 ton

W ubiegłym roku do ratusza wpłynęło 16 wniosków o dofinansowanie, z czego 14 rozpatrzono pozytywnie. Wywieziono łącznie 27 ton azbestu za kwotę 14 tys. zł - W tym roku otrzymaliśmy już 22 wnioski - mówi Zbigniew Pałka.

Przypomnijmy, że wyroby zawierające azbest muszą być usunięte ze wszystkich obiektów w kraju do roku 2032.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Johnny

Ja tam bym nie był taki pewien, że to nie szkodzi zupełnie. Dopiero po latach się okaże, jak Ci padną płuca… A póki co sobie możesz gadać… I co, pracowałeś przy azbeście bez odzieży ochronnej, maski itp.? Nawet profesjonaliści się dobrze zabezpieczają, a nie sądzę, że robiliby to bez powodu. Ogólnie nie będę się długo nad tym rozwodził, ja wynająłem Eco-pol, cały eternit zdjęli mi w zeszłym roku i nie mam problemu. A jak ktoś chce ryzykować to jego sprawa.

h
heniek

każdy naraża swoje zdrowie a nie czyjeś a banda ub-ków dzwoni i strzela z ucha

 

p
pracownik
W dniu 22.07.2009 o 22:56, nick napisał:

ludzie są niepoważni! Sami zrywają to dziadostwo, a przecież właśnie wtedy uwalnia się niebezpieczny pyłek!ryzykują życie żeby tylko troszkę zaoszczędzić. co za naród

kretynie sam zakładałem i nie umarłem całe zycie pracowałem przy azbescie i nie umarłem przez takich ludzi jak ty mamy w kraju takie absurdy.....

z
zele
Sami kładli i nie umarli to i sami zdęjmują i też nie umrą wkońcu mieszkali pod tym eternitem ładnych kilkanaście lat.Eternit/azbest jednorazowo nie zabija
n
nick
ludzie są niepoważni! Sami zrywają to dziadostwo, a przecież właśnie wtedy uwalnia się niebezpieczny pyłek!ryzykują życie żeby tylko troszkę zaoszczędzić. co za naród
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska