Kim była tajemnicza pani? Kiedy jakiś czas temu zainteresowaliśmy się jej historią, w ośrodku pomocy społecznej usłyszeliśmy, że znają kobietę od lat. Pracownicy, co zrozumiałe, nie chcieli jednak zdradzać szczegółów. Wiadomo było jedynie, że kobieta wymaga pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Nie chciała jej jednak przyjmować.
Spotkać ją można było na ulicach Bydgoszczy. Z walizką na kółkach, w płaszczu, najczęściej w butach na wysokim obcasie... Zaczepiała przechodniów, prosząc o pieniądze.
Przeczytaj więcej w archiwalnym artykule:
Kobieta z walizką z Bydgoszczy. Kim jest tajemnicza Pani?
Powstały na jej temat graffiti, facebookowe fanpage, na których internauci wstawiali zdjęcia. I legendy, w których starano się tłumaczyć jej zachowanie. Te najbardziej popularne mówiły o rodzinnej tragedii, jaka miała dotknąć kobietę. Kiedyś znalazła się w ulicznej sondzie pytabydgoszcz.
W niedzielę wieczorem Maciej Bakalarczyk, menedżer Starego Miasta i Śródmieścia, przekazał smutną wiadomość. "Zmarła kobieta z walizką. Znał ją prawie każdy i dlatego kiedyś umieściłem ją nawet w komiksie o centrum" - napisał na Facebooku Maciej Bakalarczyk. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", kobieta zmarła w połowie listopada - w domu pomocy społecznej.

***
Handel w Bydgoszczy na archiwalnych zdjęciach [galeria]
