https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje noworodek w Szczecinie. Prokuratura wyjaśnia dlaczego. Pogotowie wezwała matka

Mariusz Parkitny
Fot. Heidelbergerin z Pixabay
Informacje o tragedii ratownicy odebrali w niedzielę po godz. 19. Dzwoniła matka dziecka. Na miejsce przyjechała policja, prokurator i trzy załogi pogotowia. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci.

Gdy służby przyjechały na miejsce do kamienicy przy ulicy Emili Platter w Szczecinie, dziecko leżało w wózku i nie dawało oznak życia. Prokuratura nie zdecydowała na razie pod jakim kątem poprowadzi postępowanie. Nie ujawnia płci i wieku. Prokurator używa pojęcia noworodek, co oznacza, że dziecko nie miało więcej niż 4 tygodnie.

- Doszło do śmierci dziecka. To był noworodek. Na miejscu był prokurator, który przeprowadzał czynności, w tym oględziny przy udziale biegłego medycyny sądowej. Ciało zostało zabezpieczone na potrzeby postępowania - wyjaśnia Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Sekcja zwłok ma pomóc w ustaleniu przyczyn śmierci, ale też czasu zgonu. W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że dziecko mogło nie żyć już na kilka godzin przed przyjazdem pogotowia. Do badania sekcyjnego dojdzie prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu. Nikt nie został zatrzymany.

- Musimy ustalić, czy do śmierci doszło z przyczyn naturalnych, czy w wyniku karygodnego działania lub zaniechania osób trzecich - dodaje prokurator.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Szczecińska prokuratura? Hi, hi. Po odziobrzeniu zostanie z was moooże 20%! Reszta do piekła. Nie przejmujcie się o sukcesję. DOBIERZE SIĘ Z UCZCIWYCH.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska