Związki partnerskie są niebezpieczne, bo zagrażają polskiej rodzinie, religii i moralności. Tak najkrócej można streścić obawy PiS, SP oraz części PO i PSL związane z dyskusją na temat związków partnerskich.
Jutro w Sejmie rozpocznie się dyskusja o trzech projektach ustawy dającej konkubinatom i osobom homoseksualnym prawo rejestracji swych związków, do dziedziczenia, wzajemnej opieki czy wspólnego opodatkowania.
Swoje propozycje złożyły kluby SLD, PO i Ruchu Palikota. W czwartek okaże się, czy projekty zostaną odrzucone już w pierwszym czytaniu, czy też skierowane do dalszych prac w komisji.
Jak będą głosować kujawsko-pomorscy posłowie? Eugeniusz Kłopotek z PSL zastrzega najpierw, że nie zna jeszcze szczegółów projektów PO, SLD i RP. To dziwne, o sprawie dyskutuje się już ponad rok. Najprawdopodobniej jednak będzie głosował za ich odrzuceniem: - Najgorzej dać im palec, bo zaraz chcą całą rękę - kwituje tajemniczo mając zapewne na myśli gejów i lesbijki.
Teresa Piotrowska z PO będzie głosowała za projektem swojej partii, który jednak nie przewiduje wspólnego opodatkowania ani uzyskania renty po partnerze.
Stanowisko posłów PO jest o tyle istotne, że konserwatywna grupa skupiona wokół Jarosława Gowina liczy ok. 30 posłów. Ich głosy oraz konserwatywnych ludowców mogą przeważyć "koalicję" SLD i RP. Zapewne dlatego inowrocławski poseł PO Krzysztof Brejza przekonywał nas wczoraj, że nie poznał dotąd projektów ustawy i nie jest w stanie powiedzieć, jak zagłosuje.
Wątpliwości nie ma natomiast Anna Bańkowska z SLD, która poprze projekt swojej partii. Zdecydowanie potępia opinię posłów PiS i SP, jakoby ustawa o związkach partnerskich była niekonstytucyjna.
Bartosz Kownacki z PiS będzie za odrzuceniem wszystkich projektów: - Konstytucja gwarantuje ochronę rodzinie, czyli związkowi kobiety i mężczyzny. Z tego tytułu rodzinie przysługuje wiele uprawnień, których nie można dać np. związkowi dwóch mężczyzn. Konstytucja promuje rodzinę i tylko rodzinę.
- Posłowie PiS nie biorą zupełnie pod uwagę zapisanej w konstytucji równości wszystkich obywateli wobec prawa - twierdzi Łukasz Krupa z Ruchu Palikota. Bydgoski parlamentarzysta ma nadzieję, że pragmatyczna część posłów PO wraz z szablami SLD i jego partii, pozwoli przegłosować konserwatywną część partii rządzącej, PSL, PiS i SP.
O opinię na temat projektów ustawy poprosiliśmy też lekarza psychiatrę Włodzisława Gizińskiego: - Fundamentem demokracji jest równe traktowanie wszystkich bez względu na orientację seksualną. Ze swojej praktyki doskonale wiem, ile cierpień i problemów psychicznych mają te osoby. Dlatego jestem zwolennikiem ustawy o związkach partnerskich.
Czytaj e-wydanie »