Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Niebezpiecznie jest skręcać do mojej posesji. Proszę o podwójną ciągłą" - apeluje Czytelnik z Sulnowa

ak
Feralny zjazd jest na zdjęciu na wysokości auta. Na odcinku przed nim dopuszczone jest wyprzedzanie. Czy uda się to zmienić?
Feralny zjazd jest na zdjęciu na wysokości auta. Na odcinku przed nim dopuszczone jest wyprzedzanie. Czy uda się to zmienić? Agata Kozicka
Gdy Czytelnik skręca do domu to drży, czy nie uderzy w niego wyprzedzające ni stąd, ni zowąd auto. A wystarczyłby tu kawałek podwójnej ciągłęj.

Nasz Czytelnik od jakiegoś czasu zwraca uwagę na niebezpieczny zjazd na jego posesję przy drodze wojewódzkiej nr 236 kawałek za przejazdem pod S5.

- Jadąc od Świecia, gdy skręcam w lewo w kierunku mojej posesji, to zawsze obawiam się, że samochód jadący za mną zacznie mnie wyprzedzać i dojdzie do niebezpiecznego wypadku - opowiada.

I nie jest gołosłowny, ponieważ nie dalej jak w okolicach Wszystkich Świętych w ub. r. w tym właśnie miejscu wyprzedzający samochód uderzył w auto skręcające do jego posesji.

Co to za głośny huk w powiecie?! To samoloty?

- Okazało się, że kierunkowskaz, jaki włączył ten pan nie był wystarczającym powodem, żeby nie wyprzedzać jego auta - opowiada Czytelnik. - Uszedł z tego z życiem, ale samochód został całkowicie zniszczony i to jeszcze na dodatek z jego winy, jak uznała policja. No to ja apeluję, żeby na odcinku poprzedzającym zjazd zrobić zakaz wyprzedzania, bo kiedyś dojdzie tutaj jednak do tragedii. Dzwoniłem w tej sprawie do zarządu dróg wojewódzkich, ale żadnej reakcji.

Okazuje się, że po pierwsze telefon to za mało, a poza tym, to nie zarządca drogi decyduje o organizacji ruchu na niej.

- Wszelkie wnioski związane ze zmianami w organizacji ruchu powinny być kierowane do organu zarządzającego ruchem na drogach wojewódzkich, czyli Departamentu Infrastruktury Drogowej i Bezpieczeństwa Ruchu Urzędu Marszałkowskiego - podaje Michał Sitarek z ZDW w Bydgoszczy, ale przyznaje: - Zdarza się jednak, że trafiają one do nas, wówczas przekazujemy je do rozpatrzenia właściwemu organowi. Często po sprawdzeniu miejsca w terenie od razu je opiniujemy.

To wprawdzie nie zarządca drogi decyduje o organizacji ruchu, ale ewentualne zmiany wymagają opinii zarządcy oraz m.in. policji. Bywa, że dochodzi do wspólnej wizji lokalnej; zbiera się tzw. komisja bezpieczeństwa.

Sitarek jednocześnie informuje, co powinien zawierać wniosek o zmianę:

★ dane wnioskodawcy,

★ adresata (Departament Inwestycji Drogowych i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, pl. Teatralny 2, 87-100 Toruń,

★ miejsce wprowadzenia zmiany (nr drogi, lokalizacja na jakiej długości),

★ proponowana zmiana,

★ uzasadnienie.

Jak długo czekamy na reakcję na wniosek?

- W związku z tym, że decyzję podejmuje grono, które musi się spotkać, a czasem wybrać na miejsce, zwykle czekamy aż wniosków jest kilka. Nie ma konkretnych terminów. Informujemy wnioskodawców o wpłynięciu dokumentów, a potem o decyzji - mówi Beata Krzemińska, rzecznika urzędu marszałkowskiego.

Zapytaliśmy też policję o określenie, kto jest uznawany winnym sytuacji, gdy dochodzi do zderzenia wyprzedzającego ze skręcającym.

- Takie przypadki są rozpatrywane indywidualnie - wyjaśnia mł. asp. Joanna Tarkowska z KPP Świecie. - Funkcjonariusze oceniają, m.in. po uszkodzeniach aut, kiedy rozpoczęły się manewry skrętu oraz wyprzedzania. Samo włączenie kierunkowskazów nie zwalnia z konieczności zachowania szczególnej ostrożności.

Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska