W poniedziałek zakończyły się tygodniowe prace porządkowe na zamku. Odkryto strop oraz owalną komorę, która zasypana była w latach 70. Początkowo sądzono, że komora służy jako zbiornik kanalizacyjny. Jednak wnioski końcowe okazały się zupełnie inne...
To jest ewenement
- Sytuacja jest dość skomplikowana i wyjątkowa - wyjaśnia Tamara Zajączkowska, starszy inspektor do spraw zabytków archeologicznych w Urzędzie Konserwatora w Delegaturze w Bydgoszczy. - Okazuje się, że komora nie była zakończeniem szybu kanalizacyjnego, lecz najprawdopodobniej studnią. Odniesienia można znaleźć w źródłach historycznych. Otóż w drugiej połowie XV wieku na zamek najechała grupa "toruńczyków". Krzyżacy schronili się w wieży i spędzili tam pięć miesięcy. Przez ten czas musieli oni jakoś czerpać wodę? Podobne analogie w konstrukcji wieży głównej są na zamku w Człuchowie. Jeden z dwóch szybów w wieży służył prawdopodobnie do czerpania wody ze studni. Na terenie naszego województwa ten zamek jest wyjątkowy. Jest to sztandarowy przykład zamku klasztornego. To ewenement, gdyż takich rozwiązań nie było w zamkach polskich. jeżeli chodzi o kolejne prace na zamku w Świeciu, to my jesteśmy zdania, że należy chronić to, co do tej pory należy się zachować.
Chcą dalej odkrywać
Grupa pana Firyna, która oczyściła dolną część wieży, chce starać się o pozwolenie na prace w innej części grodu. - Chcielibyśmy odkopać jedną z piwnic, która mieści się naprzeciwko wieży - mówi Zenon Firyn, pomysłodawca i wykonawca prac porządkowych na świeckim zamku. - Jednak na to trzeba pieniędzy - około 2 tysięcy złotych. Tutaj prace potrwałyby około 2 tygodni. Musimy jeszcze zdobyć pozwolenie władz lokalnych oraz konserwatora zabytków no i fundusze.
Są sercem
Władze Świecia wiedzą o pracach. Jednak z pracownikami pana Firyna mogą być tylko... sercem. - Słyszałam o planie odnalezienia legendarnych tuneli - mówi Barbara Studzińska, wicestarosta powiatu świeckiego. - Jak się ostatnio dowiedziałam odkryto studnię. Jesteśmy całym sercem z pracownikami pana Firyna. Niestety nie mamy środków, aby wesprzeć takiego rodzaju przedsięwzięcia.
Burmistrz mówi, że wiążą go procedury. - Wszystko regulowane jest ustawowo - mówi Tadeusz Pogoda, burmistrz Świecia. - Poza tym wszelkie prace konserwatorskie mogą prowadzić firmy, które mają na to zezwolenie. Pan Firyn chyba takiego nie ma. Wiedziałem, że w zamku była studnia. Wnioski z prac poznam dopiero dziś.
