Niektórzy urzędnicy grudziądzkiego Ratusza nie muszą płacić za parkowanie w centrum

W dniu 30.03.2010 o 23:29, Gość napisał:

Trzeba było się uczyć , to byś siedziasł w urzędzie i nic nie robił.

uczyć gnoju ty chyba jesteś też przyjęty po znajomości. Może mam więcej wykształcenia od ciebie

Więcej powiem - gros urzędników łącznie z najwyższym kierownictwem studiowało i studiuje za nasze pieniądze. Urzęd dofinanswouje studia podyplomowe i z tego już wielu skorzystało choć zarabiają tyle, że stać ich na to.
Ale co tam...zwykły referent niech oszczędza, od mamy pożyczyczy a koledzy prezydenta niech się dokształcają, by móc coraz wyższe stanowiska zdobywać i co za tym idzie prosić o podwyżkę, którą oczywiście muszą dostać, bo przecież podnieśli kwalifikacje!!!
Tak to wygląda.

Dodam tylko, że nie chodzi o pieniadze unijne.

Aby siedzieć w urzędzie trzeba mieć znajomości, a nie dyplomy...

Przykra sprawa, ale często odrzuca się ludzi z wykształceniem wyższym, na rzecz osób z wykształceniem średnim tylko dlatego, że to córka, syn kogoś znajomego.

W dniu 30.03.2010 o 09:09, gosiek napisał:

Ja też dojeżdzam do pracy własnym samochodem a nikt mi nie zwraca za parking!!! nie dość że dostają kupe kasy za siedzenie w urzędzie, picie kawy i plotkowanie to jeszcze maja parking za darmo! Może w ogóle niech za nic nie płacą!Te pieniadze można lepiej wykorzystać np na bezrobocie w naszym mieście które jest najwyższe w całym województwie!

Trzeba było się uczyć , to byś siedziasł w urzędzie i nic nie robił.

Popieram kolege wyzej.

Urzędnicy dostają bezpłatne karnety parkingowe, i zajmują wszystkie miejsca pod urzędem. A przyjezdni nie mają gdzie parkować. Skandal. Jak prezydent taki mądry to niech teraz wyznaczy i zabezpieczy miejsca dla przyjezdnych, chcących załatwić jakąś sprawę w centrum miasta.

Z jednej strony jak się napisze swoje zdanie (krytyczne czy nie) to źle.
Jak po zmianie nastawienia pochwali się, to jeszcze gorzej.

Najlepiej byłoby, gdyby ciemny lud milczał i pozwolił rządzić rządzącym, a pisać piszącym... nie zważając na układy i układziki, prawda?

W dniu 30.03.2010 o 13:35, jaktonie napisał:

Ależ oczywiście WTQ, to tylko efekt Twojego wpisu na blogu i (zapomniałes przez wrodzoną skromnośc dodać, że zainicjowanej przez Ciebie) żywej dyskusji na forum. Bez Ciebie w Grudziądzu nic, z Tobą - wszystko jest mozliwe.Jak to dobrze, że jesteś tu z nami, prowadzisz nas, upomnisz kiedy trzeba, wskażesz kto wróg a kto przyjaciel.A przy całej swej cudowności jesteś w dodatku na tyle ludzki, żeby, kiedy zasłuży na to nawet zdrajca, pokłonić mu się wspaniałomyślnie, pochwalić oszczędnie. "Przepraszam, pomyliłem się" nie wydusiłeś co prawda, ale jestem pewien, że nawet temu z czasem podołasz...

Paniue redaktorze...i po co te złośliwości?
Nie ma za co przepraszać, bo autor tekstu napisał oględnie, niemrawo, zachowawczo.
Tak jak od kilku tygodni musi.
Proszę wracać do pracy i się nie wyzłośliwiać na forum.

W dniu 29.03.2010 o 22:58, WTQ napisał:

Nie wiem czy to efekt mojego wpisu na blogu i żywej dyskusji na forum, ale GAzeta Pomorska podjęła jakiś trudny temat.I do tego jest to strzał w dziesiątkę!Właśnie takie rzeczy należy ujawniać.Co prawda artykuł można byłoby rozbudować i konkretnie wskazać, kto faktycznie korzysta z takich przywilejów.Jeśli nie nazwiskami, to funkcjami (chociaż uważam, że pełniąc funkcję publiczną nazwisko traci na prywatności, ale mogę mylić się w odniesieniu do prawa.)Ukłon za podjęcie tematu.Ale zachęcam do większej dociekliwości.

Ależ oczywiście WTQ, to tylko efekt Twojego wpisu na blogu i (zapomniałes przez wrodzoną skromnośc dodać, że zainicjowanej przez Ciebie) żywej dyskusji na forum. Bez Ciebie w Grudziądzu nic, z Tobą - wszystko jest mozliwe.
Jak to dobrze, że jesteś tu z nami, prowadzisz nas, upomnisz kiedy trzeba, wskażesz kto wróg a kto przyjaciel.
A przy całej swej cudowności jesteś w dodatku na tyle ludzki, żeby, kiedy zasłuży na to nawet zdrajca, pokłonić mu się wspaniałomyślnie, pochwalić oszczędnie.
"Przepraszam, pomyliłem się" nie wydusiłeś co prawda, ale jestem pewien, że nawet temu z czasem podołasz...

Spróbuję pomyśleć inaczej...
Wielu urzędników, jak mówi pani Łazarczyk, w czasie pracy musi załatwiać sprawy na ternie miasta. To ich obowiązki służbowe, tego się od nich wymaga. Skoro więc się wymaga, żeby byli w kilku miejacach w różnych sprawach, to tzreba też im zapewnić warunki pracy. Tak jak biurko, długopis itp.

bezrobocie w naszym mieście które jest najwyższe w całym województwie

Będąc dokładniejszym... w całym kraju (biorąc pod uwagę miasta na prawach powiatu).

Ja też dojeżdzam do pracy własnym samochodem a nikt mi nie zwraca za parking!!! nie dość że dostają kupe kasy za siedzenie w urzędzie, picie kawy i plotkowanie to jeszcze maja parking za darmo! Może w ogóle niech za nic nie płacą!
Te pieniadze można lepiej wykorzystać np na bezrobocie w naszym mieście które jest najwyższe w całym województwie!

Urzędasy nie opluwajcie dziennikarzy. Jest to słuszne działanie polegające na patrzeniu co znowu wyprawia Łazarczyk - znowu nie zna przepisów oraz nie wiedziała. Kolesiom można parkować za darmo bo na dziedzińcu nie ma już miejsca. Była już sprawa pewnej kierowniczki która zrobiła z kolegi niepełnosprawnego. Pani Łazarczyk niech pani się puknie w ł..... Kolesi urzędników stać na to aby kupić karnet miesięczny!

W dniu 30.03.2010 o 00:20, typy napisał:

Skoro pan redaktor nie dopytał, to może pokusić się o wytypowanie tych szczęśliwców?Zaczynam od 3 pewniaków:1.Tomasz Szymański - Sekretarz Miasta2.Paweł Kapusta - asystent Prezydenta3.Rafał Chylewski - kierownik biura prezydenta (jak jest w pracy)Jakieś inne typy?

Może pomorska podejmie wyzwanie i zacznie działać - czyli zajmie się pracą dziennikarską - mam tu na myśli że forumowicze gazety rzucili rękawice jej dziennikarzom to może w końcu odstawią kawę i pączki i zaczną robić prawdziwe niezależne artykuły !! Więc do dzieła Panowie redaktorzy i do ratusza na wywiad w celu ujawnienia listy trapiącej mieszkańców Grudziądza !!!!
Tak BTW to od jakiegoś czasu Pomorska zeszła na psy i dosłownie poza agitowaniem malinowego koła, nekrologami i reklamami to nie ma w niej nic !!!!
Czas to zmienić bo papier też kiepski i drogi by w toalecie go używać (papier twarzowy jest tańszy), więc jeśli chcecie by was czytano to do roboty !!!

"Nie było to trudne, bo większość aut odjeżdżała z parkingu o godz. 15.30, kiedy kończyła się praca w Ratuszu. " - jest napisane w publikacji.

To ciekawe, bo o 15.30 to urzędnik powinien wyłączać dopiero komputer, zamykać szfę i ubierać się, a nie odjeżdżać samochodem spod Urzędu!!

Szymański!! Do roboty! Weź ten czytnik czasu - swój wynalazek skontroluj!