https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieprawidłowości w Niepublicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej "Alfamed"

Marek Ewertowski
Brodnicki "Alfamed"; złożył w NFZ ofertę wykonywania licznych usług medycznych. Wśród nich znalazła się m.in. tzw. chirurgia pierwszego dnia, którą miał wykonywać w Brodnicy.
Brodnicki "Alfamed"; złożył w NFZ ofertę wykonywania licznych usług medycznych. Wśród nich znalazła się m.in. tzw. chirurgia pierwszego dnia, którą miał wykonywać w Brodnicy. fot. Marek Ewertowski
Kontrolerzy bydgoskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia wzięli po lupę Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Alfamed".

O stwierdzonych nieprawidłowościach zawiadomili prokuraturę.
Nie od dziś wiadomo, że ze służbą zdrowia w naszym kraju nie jest najlepiej. Panaceum na te bolączki miały być prywatne zakłady opieki zdrowotnej. Okazuje się jednak, że także tam jest wiele nieprawidłowości.

Brodnicki "Alfamed" złożył w NFZ ofertę wykonywania licznych usług medycznych. Wśród nich znalazła się m.in. tzw. chirurgia pierwszego dnia, którą ośrodek zamierzał wykonywać we własnych obiektach i przychodni na ul. Żwirki i Wigury. Oferta znalazła uznanie w NFZ, który podpisał kontrakt z zakładem i przekazał pieniądze podatników na wykonywanie zabiegów. Kontrolerzy stwierdzili jednak, że niektóre usługi medyczne były wykonywane niezgodnie z ofertą, w prywatnym gabinecie i szpitalu w Nowym Mieście Lubawskim.

- Przedstawiciele NFZ są bardzo drobiazgowi i mają dobre sito. Nic się przed nimi nie ukryje, ale działają przecież w interesie pacjentów i ich pieniędzy. Fundusz nie prowadzi postępowań wyjaśniających, a o swoich podejrzeniach informuje organy ścigania. Tak było i w tym przypadku. Kontrolerzy podejrzewają, że zostało popełnione przestępstwo. Czy tak jest w rzeczywistości, okaże się w trakcie czynności wykonywanych przez prokuratora. Do nas sprawa trafiła za pośrednictwem policji - informuje Alina Szram, prokurator rejonowy w Brodnicy.
Najważniejszym stwierdzeniem kontrolerów jest nieumiejętność wyliczenia się z przekazanych zakładowi 80 tysięcy złotych na usługi medyczne przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Chodzi o część środków przekazanych przez NFZ na usługi medyczne. Na razie nie wiadomo co stało się z tymi pieniędzmi podatników.
Sprawa dotyczy całego 2007 roku i dwóch miesięcy 2008. Za ten okres Alfamed otrzymał prawie 200 tysięcy złotych na chirurgię jednego dnia i z 80 tysięcy nie potrafił się rozliczyć.
- NZOZ "Alfamed" dysponuje rachunkami w kwocie 3000 złotych za 2007 rok i 800 złotych za dwa miesiące 2008 roku. Gdzie podziała się reszta funduszy, na razie nie wiadomo. Jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów i oryginałów zawartych umów. Po ich analizie będziemy mogli wyjaśnić co się stało z funduszami. Na obecnym etapie trudno stwierdzić, czy mamy do czynienia tylko z nieprawidłowościami w świadczeniu usług medycznych, czy też z przestępstwem. Prowadzone przez nas czynności wyjaśnią, czy zaistniało przestępstwo oszustwa w ofercie (zakładano, że będą wykonywane w innym miejscu, niż wskazano w ofercie), czy też z mamy do czynienia z wyłudzeniem - dodaje Alina Szram.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska