Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niesamowite! Get Well Toruń na ostatnim wirażu przegrał mecz z Falubazem Zielona Góra [ZDJĘCIA]

(jp)
To była już trzecia porażka torunian na własnym torze w tym sezonie
To była już trzecia porażka torunian na własnym torze w tym sezonie Sławomir Kowalski
Powiedzieć, że ostatni wyścig decydował w tym meczu, to mało powiedzieć. Falubaz wygrał na Motoarenie, choć pierwszy raz prowadził na... ostatnim wirażu 15. wyścigu!

Get Well Toruń - Falubaz Zielona Góra 44:46
GET WELL: Holder 9+2 (2,2,2,3,0), Jensen 9+1 (3,1,3,0,2), Miedziński 5 (w,1,2,2,w), Przedpełski 4+1 (2,0,1,1), Hancock 11 (3,2,3,1,2), Kaczmarek 4+1 (3,0,1), Kopeć-Sobczyński 2 (1,1,0).
FALUBAZ: Dudek 11+1 (1,3,1,3,3), Hampel 10+1 (0,2,2,3,3), Doyle 7+1 (1,3,1,2), Thorssell 4 (3,1,0,0), Protasiewicz 11 (2,3,3,2), Zgardziński 2 (2,0,0), Tonder 0 (0,0,0)

Rewanż dla za ubiegłoroczny półfinał dla gości, a coś znacznie więcej dla gospodarzy - tyle znaczył mecz na Motoarenie. Jeśli najwięksi optymiści wśród kibiców Get Well wierzyli jeszcze w przełom i walkę o play off, to efektowne zwycięstwo mogło tą wiarę umocnić. To już była ostatnia szansa na coś więcej dla "Aniołów" w tym roku.

- Jeszcze teoretycznie można myśleć o play off, ale na razie musimy koncentrować się na tym meczu i następnym u siebie za tydzień. Jeśli wygramy dwa razy, to spokojnie możemy popracować w przerwie przed kolejnymi spotkaniami - mówi menedżer Jacek Gajewski.

Torunianie bardzo solidnie przygotowywali się do tego spotkania, tym razem planów treningowych nie torpedowała pogoda. Już w 1. biegu oglądaliśmy kapitalne ściganie. Ze startu wystrzelił Patryk Dudek, ale potem aktualnego lidera Grand Prix wyprzedził najpierw Michael Jepsen Jensen, a potem po twardej walce także Chris Holder. Jarosław Hampel, który w ostatnich meczach prezentował się świetnie, tym razem przyglądał się wszystkiemu z daleka.

Dobrego początku meczu nie zmarnowali młodzieżowcy, którzy wystartowali także słabiej od Alexa Zgardzińskiego, ale potem wygrali 4:2, a przez chwilę była nawet 5:1.

Ofensywa torunian zatrzymała się jednak jeszcze w trzeciej serii. Najmocniejszy na 1. łuku był Jason Doyle, Adrian Miedziński zbyt ostro zaatakował Jacoba Thorssella i został wykluczony (już po raz czwarty w sezonie). Sam Paweł Przedpełski po słabym starcie ograł Doyle'a, ale rewelacyjnie szybki był debiutujący na Motoarenie Thorssell.

Goście początkowo przegrywali, ale nie wyglądali źle. Choćby Piotr Protasiewicz przegrał z Gregiem Hancockiem, ale jego motocykl był wyraźnie szybszy. Kwestią czasu wydawało się, gdy goście dopasują się i znajdą optymalne ścieżki.

I już w 5. wyścigu pokazali to Dudek z Hampelem, którzy po atomowy starcie pokonali polską parę Get Well. To była zdecydowanie seria dla Falubazu. Doyle, choć stał na mniej korzystnym 2. polu, lepiej wystartował od Hancocka. Znowu w starciu z seniorami rozczarowywał Kaczmarek, który bez walki oddał punkt Thorssellowi. Przed przerwą prawdziwy popis ofensywnej jazdy dał Protasiewicz, który po słabym starcie z dziecinną łatwością zdystansował najpierw Jensena, a na kolejnym okrążeniu Holdera.

To był mecz bez kompromisów, jak to zwykle bywa w starciach tych drużyn. Pierwsza seria +6 dla Get Well, druga +6 dla Falubazu. Tylko raz do połowy spotkania żużlowcy zgodzili się na remis 3:3.

Niesamowity był także bieg 9. Zanosiło się na zwycięstwo gości, Thorssell wyskoczył ze startu, ale przestraszył się szarżującego Jensena. Zahamował, a przy okazji zablokował Doyle'a. Para Jensen - Holder wygrala podwójnie już drugi swój wyścig.

Torunianie odzyskali prowadzenie i złapali znowu wiatr w żagle, ale tylko na moment. Nie udało się zatrzymać niezwykle szybkiego i mądrego na toruńskim torze Protasiewicza. Kluczowy był wyścig 11., w którym spotkały się dwie mocne pary. W zespole "Aniołów" brakowało takiego dominatora. Liczyliśmy na Hancocka, ale z 4. pola startowego nie miał wielkich szans. Doyle z Hampelem doprowadzili do kolejnego remisu w tym meczu.

Przed nominowanymi Get Well zyskał minimalną przewagę, bo Holder wreszcie znalazł sposób na "Pepe", a bardzo ważny punkt dorzucił Przedpełski.Emocje były ogromne, nerwy puściły żużlowcom. W pierwszym podejściu upadł Doyle, w powtórce Australijczyk znowu szczepił się z Miedzińskim. Torunianin uderzył w bandę pod dmuchańcem, wypadek wyglądał koszmarnie.

Miedziński został wykluczony, ale to już nie było istotne. Wychowanek Apatora na noszach opuścił tor, na chwilę stracił przytomność, ale na stadionie badania nie wykazały poważniejszych obrażeń. Niezdolny do jazdy był także Doyle (podejrzenie pęknięcia kości w stopiei), którego zastąpił Zgardziński.

- Adrian pojechał do szpitala, ale wstępnie nie wyglądało na jakieś złamanie. Narzekał trochę na ból łokcia. Zobaczymy po dokładnych badaniach - powiedział po meczu Robert Kościecha.

Biegi nominowane miały swoją niezwykłą historię. W 14. wyścigu Hampel (wielkie brawa za ten występ) do samej mety ścigał Jensena, by wyprzedzić go na ostatnim wirażu. Wcześniej zdefektował Zgardziński, ale dobiegł do mety. Remis!

Ostatni wyścig był jeszcze lepszy. Po starcie Hancock z Holderem prowadzili 5:1, ale Amerykanin był nieco za wolny. Dudek przedarł się najpierw na 2. miejsce, a na ostatnim wirażu w fantastycznym stylu przechytrzył Hancocka. Chwilę wcześniej Protasiewicz zepchnął na koniec stawki Holdera. - Wiedziałem, że po zewnętrznej nic nie wskóram. Spróbowałem wykorzystać ten "ścięty" zimą krawężnik na 2. łuku i udało się - cieszył się po biegu Dudek.

To trzecia porażka Get Well na Motoarenie w tym sezonie. I oczywiście definitywny koniec na cokolwiek więcej niż utrzymanie.

Wyścig po wyścigu

I. Jensen, Holder, Dudek, Hampel 5:1 5:1
II. Kaczmarek, Zgardziński, Kopeć-Sobczyński, Tonder 4:2 9:3
III. Thorssell, Przedpełski, Doyle, Miedziński (w) 2:4 11:7
IV. Hancock, Protasiewicz, Kopeć-Sobczyński, Tonder 4:2 15:9
V. Dudek, Hampel, Miedziński, Przedpełski 1:5 16:14
VI. Doyle, Hancock, Thorssell, Kaczmarek 2:4 18:18
VII. Protasiewicz, Holder, Jensen, Zgardziński 3:3 21:21
VIII. Hancock, Hampel, Dudek, Kopeć-Sobczyński 3:3 24:24
IX. Jensen, Holder, Doyle, Thorssell 5:1 29:25
X. Protasiewicz, Miedziński, Przedpełski, Tonder 3:3 32:28
XI. Hampel, Doyle, Hancock, Jensen 1:5 33:33
XII. Dudek, Miedziński, Kaczmarek, Zgardziński 3:3 36:36
XIII. Holder, Protasiewicz, Przedpełski, Thorssell 4:2 40:38
XIV. Hampel, Jensen, Zgardziński, Miedziński (w) 2:4 42:42
XV. Dudek, Hancock, Protasiewicz, Holder 2:4 44:46

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska