Były wicepremier i szef Ligi Polskich Rodzin, a obecnie adwokat - m.in. reprezentujący Donalda Tuska - jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Wielu uważa, że ostatni wpis na temat MON i nawałnic, które spustoszyły Kujawy i Pomorze, Giertych mógł sobie darować. I trudno nie przyznać im racji.
Oto, co napisał były wicepremier.
Nie od dziś wiadomo, że Macierewicz i Sikorski za sobą nie przepadają. Obaj pod swoim adresem rzucali już sporo ostrych słów, Macierewicz zarzucał Sikorskiemu, że ten z Rosji chciał uczynić największego sojusznika Polski. Sikorski nazywał z kolei Macierewicza - również za pośrednictwem Twittera - "świrem". Stosunki na linii Giertych - Macierewicz także są - delikatnie mówiąc - dość chłodne.
Internauci jasno dali do zrozumienia Romanowi Giertychowi, że jego wpis był nie na miejscu.
Oto kilka wpisów...
Na Facebooku Roman Giertych rozwinął swą myśl w formie listu...
Co wy sądzicie o słowach byłego wicepremiera Polski?
W nawałnicach, które przeszły 11 sierpnia nad Polską zginęło sześć osób, w tym dwie harcerki, które przebywały na obozie w Suszku w Borach Tucholskich. Uszkodzonych zostało setki domów, 150 tysięcy gospodarstw było bez prądu. Leśnicy mówią o największej katastrofie w dziejach polskich lasów.
Zobacz również:
Bydgoszcz dawniej i dziś