www.pomorska.pl/aleksandrow
Więcej informacji z Aleksandrowa Kujawskiego znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/aleksandrow
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Prom od maja stoi na wysokości ulicy Bulwary 500 - lecia. Ta znana jednostka pływająca wznowi kursy przez Wisłę po ustabilizowaniu się sytuacji. Według prognoz, wysokość lustra wody nie przekroczy wysokości nieszawskiego Bulwaru.
Andrzej Nawrocki, burmistrz Nieszawy zwołał Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego. W jego skład wchodzą: burmistrz Andrzej Nawrocki, zastępca burmistrza Przemysław Jankowski, inspektor ds. zarządzania kryzysowego Piotr Wiśniewski, kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Janusz Kułakowski, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Emilia Wiśniewska, kierownik Posterunku Policji Tomasz Molenda, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Paweł Zaręba oraz obsługa nieszawskiego promu. Zespół będzie działał do odwołania.
Obecnie dyżur pełniony jest przez całą dobę. Obszar na długości od Siarzewa po Przypust jest monitorowany przez nieszawskich strażaków przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Jak podkreślił Jan Latopolski z nieszawskiej OSP, w 1962 r. Wisła całkowicie zalała Bulwary. Wdarła się nawet do kuchni nieszawskiego liceum. Fala powodziowa osiągnęła wówczas osiem metrów i sześćdziesiąt centymetrów. To była największa powódź w Nieszawie, jaką pamięta.
W maju rzeka dosłownie weszła w miasto. Prom niemalże znalazł się na równi z ulicą Bulwary 500 - lecia. Woda na jakiś czas pojawiła się na Bulwarach. Był to widomy znak, że fala powodziowa osiągnęła ponad osiem metrów. Zalana została przystań promowa. Woda weszła w ulicę Krzywdów i Bieńków.
Udostępnij