Kamedulski jest studentem Akademii Muzycznej w Bydgoszczcy w klasie prof. Wiesława Bednarka. Sporo koncertuje, a to zasługa fundacji z siedzibą w Lichtensteinie, której jest stypendystą. Właśnie wrócił z Paryża.
- Miałem zaszczyt i wielką przyjemność wystąpić dwukrotnie we Francji - pochwalił się nam Aleksander. - Pierwszy raz zaśpiewałem w Ambasadzie RP w Paryżu, czyli w Pałacu Monaco dla kilkuset dyplomatów i działaczy kultury. Gośćmi specjalnymi byli: Andrzej Byrt, ambasador RP we Francji oraz kardynał Stanisław Ryłko. Chyba się im podobało, bo gratulowali mi występu, a publiczność nagrodziła mnie wielkimi owacjami.
Drugi koncert nieszawianina zorganizowały w monumentalnej gotyckiej katedrze w Senlis środowiska związane z działalnością Unii Europejskiej. - Ten mój występ też dobrze wypadł. Dostałem wiele zaproszeń do Francji na kolejne koncerty - zdradził nam Aleksander Kamedulski.
Czytaj e-wydanie »