Nietrzeźwa bydgoska prokurator za kółkiem - może ponieść surową karę

Przypomnijmy, że 57-letnią Marzenę D. wieczorem 14 kwietnia podczas jazdy samochodem na moście Kazimierza Wielkiego zatrzymała policja. Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.

Marzena D. jest prokuratorem z prawie 30-letnim stażem. Za kilka lat miała przejść na emeryturę. W związku z podejrzeniem popełnienia przez nią przestępstwa, wszczęto dwa postępowania: karne oraz dyscyplinarne.Prokurator nie została jednak zawieszona w obowiązkach. Nie pełni ich jednak, gdyż przebywa na urlopie. Jej sprawą zajmuje się prokuratura w trójmieście.

Przeczytaj także: Nietrzeźwa prokurator prowadziła auto. Zatrzymała ją policja
- Prokurator apelacyjny w Gdańsku wydał polecenie wszczęcia postępowania wyjaśniającego i przekazał materiały w tym zakresie Rzecznikowi Dyscyplinarnemu Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku - informuje prokurator Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.- Dochodzenie jest niejawne i nie możemy ujawniać jego szczegółów - dodaje.

Z kolei postępowanie karne w tej sprawie prowadzi prokuratura w Marlborku. Wiadomo, że pani prokurator za umyślne popełnienie przestępstwa grożą surowe kary. Łącznie z wydaleniem ze służby i utratą uprawnień emerytalnych. Wpierw jednak sąd dyscyplinarny musiałby uchylić jej immunitet.

Marzena D. jest pierwszym od 12 lat prokuratorem z Bydgoszczy, którego przyłapano na kierowaniu autem pod wpływem alkoholu.