Pan doktor miał 0,4 promila w wydychanym powietrzu.
Policja na razie potwierdza zdarzenie, ale ujawniać szczegółów na tym etapie nie chce. Zgłoszenie na policję wpłynęło dzisiaj około godz. 10.
Ustaliliśmy nieoficjalnie, że chirurg (rocznik 1967) dyżurował w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy. Nasz informator podaje, że doktor miał 0,4 promila w wydychanym powietrzu.
Na razie zeznawać nie będzie, bo musi wytrzeźwieć.
Jeszcze dzisiaj podamy więcej informacji na ten temat.
0,4 czyli po tyle, ile po jednym piwie! Ale wiadomość!
p
pacjent
Chirurg może sobie dziabnąć ? co Wy ludzie gadacie ? W tym Szpitalu wiele dziwnych rzeczy się zdarza ostatnio warto by pacjenci pilnowali swe choroby jak i lekarzy i co im wpisują i wypisują bo rozbieżności są a wszyscy uważali ten Szpital za najlepszy ?
q
qba
Nie ośmieszajcie się takimi "rewelacjami"
d
dzidas
Pacjent może ? Znieczulił się chłop przed zabiegiem. Wielka afera 0,4 ...
m
mario bross
Alkomaty są za dokładne, kto się kiedyś takim stężeniem alkoholu we krwi przejmował.
m
myk
Ale afera 0.4 promila czy w tym kraju nie ma innych problemów o których można by pisać
m
maras
Zawod- lekarz i to chirurg do tego wojskowy no trudno trzeba sobie dziabnąc,a przed operacją to nawet wskazane wtedy ręka pewniejsza
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl