https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewielki poślizg przy budowie mostu nad Kanałem Bydgoskim

Mateusz Mazur
Nowy most, tak jak jego równoległy odpowiednik, będzie nosił imię św. Antoniego z Padwy. Na obiekcie trwają ostatnie prace
Nowy most, tak jak jego równoległy odpowiednik, będzie nosił imię św. Antoniego z Padwy. Na obiekcie trwają ostatnie prace Tomasz Czachorowski
Nie ma jeszcze zgody na użytkowanie z nowej przeprawy, która powstaje nad Kanałem Bydgoskim. Decyzja zapadnie za kilka dni.

Kierowcy na razie będą musieli jeszcze poczekać, aż przejadą mostem, który powstaje na Węźle Zachodnim. Jak wcześniej informowali urzędnicy ruch kołowy na moście miał zostać dopuszczony do 20 listopada. Tymczasem mijają kolejne dni, a decyzji w tej sprawie nadal brakuje.

Próbowaliśmy ustalić dlaczego auta nie wjechały jeszcze na płytę obiektu. Urząd miasta na razie na ten temat milczy.

- O terminie oddania nowego mostu poinformujemy od razu, jak to będzie możliwe, natychmiast po otrzymaniu decyzji o pozwoleniu na użytkowanie - odpowiedział nam krótko Mirosław Kozłowicz, wiceprezydent Bydgoszczy.

Ale jak udało nam się dowiedzieć decyzja w sprawie użytkowania z przeprawy zapadnie w przyszłym tygodniu. Chodzi o drobne błędy w dokumentacji, jaką skierowano do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Na moście trwają obecnie niewielkie poprawki, które muszą zostać uwzględnione we wniosku. W piątek inspektorat ponownie sprawdzi, czy uwagi zostały prawidłowo wykonane. Jeśli tak, w przyszłym tygodniu powinna zapaść decyzja o pozwoleniu na użytkowanie.

To nie oznacza jednak końca prac na Węźle Zachodnim. Jeszcze przez dwa tygodnie będą trwały roboty wokół ronda gen. Maczka. W niektórych miejscach zwężona będzie jeszcze jezdnia. - Dopiero po zakończeniu wszystkich prac ponownie uruchomimy sygnalizację świetlną - zapowiada Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy bydgoskich drogowców.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rdvn

Najgorsze jest to, że na tablicach widnieje napis "Most św. AntoNINY z Padwy"... Dramat, to bardzo mało powiedziane...

f
flisak

W sierpniu ubiegłego roku pisaliście:

 

- Przeprawa ma być gotowa na koniec października przyszłego roku. Będzie więc budowana równolegle z trwającymi już pracami przy nowym wiadukcie kolejowym nad ulicą Grunwaldzką - zapowiada Krzysztof Kosiedowski, 
 

Z tego powinniście rozliczać władze / ZDMiKP. A nie optymistyczne artykuły jaki to "niewielki poślizg" zaliczyła ekipa budująca. 

f
flisak

Niewielki? Dobre sobie.

Wszystkie prace miały zostać zakończone z końcem października, a końca róbót nie widać!

g
gościu

A nie lepiej Andrzeja Bo Boli

k
karzieni

Czym to jest spowodowane?

J
Jerzy

Skąd pomysł na "Most świętej Antoniny z Padwy" ?

Takie tablice pojawiły się na nowym moście.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska