Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nikła sieć porozumienia w sprawie sieci

(ale)
Mapy poszły w ruch, by unaocznić, którędy powinna przebiegać linia wysokiego napięcia.
Mapy poszły w ruch, by unaocznić, którędy powinna przebiegać linia wysokiego napięcia. Adam Lewandowski
Na kolejne rozmowy z samorządowcami i stowarzyszeniem Eko-Życie przyjechała silna grupa Polskich Sieci Energetycznych. Następne spotkanie już 10 kwietnia - tym razem w urzędzie marszałkowskim w Toruniu.

O tym, że Polskie Sieci Energetyczne chcą poprowadzić przez Nowy Dwór i inne miejscowości w powiecie bydgoskim linię 2x400kV już pisaliśmy. Mieszkańcy nie zgadzają się, by w pobliżu ich domów na 80-metrowych słupach przebiegała linia wysokiego napięcia.

Uważają, opierając się na badaniach uczonych m.in. brytyjskich, że powstające wokół silne pole magnetyczne ma szkodliwy wpływ na życia i zdrowie, wywołuje m.in. białaczkę, zwłaszcza u dzieci. Zawiązali stowarzyszenie Eko-Życie, w którego szeregi zapisało się ponad stu mieszkańców nie tylko gminy Dąbrowa Chełmińska, również sąsiednich, w tym Złejwsi Wielkiej.

Relacjonowaliśmy już spotkania, które stowarzyszenie zorganizowało w świetlicy w Nowym Dworze. I w Urzędzie Gminy w Dąbrowie Chełmińskiej. Swym protestem zainteresowali też posłów i marszałka województwa, do którego przed świętami zawieźli przygotowany w Urzędzie Gminy projekt nowego przebiegu linii wysokiego napięcia, omijający większość domów, prowadzący przez lasy.

- Mamy za sobą nie tylko władze samorządowe, również marszałka - mówią w stowarzyszeniu Eko-Życie. - I inwestor, czyli Polskie Sieci Energetyczne traktują nas z powagą. Można się z nimi dogadać. I dogadamy się.

W urzędzie w Dąbrowie na spotkanie z samorządami gmin - Bydgoszczy, Dobrcza, Osielska, Złejwsi Wielkiej i Dąbrowy - doszło do kolejnych rozmów. Przedstawiciele PSE tłumaczyli, że telefon komórkowy i suszarka do włosów bardziej wywołują większe fale magnetyczne, niż projektowana sieć 2x400kV.

Ale nikogo nie przekonali. Są skłonni poprowadzić linię według projektu złożonego u marszałka przez gminę Dąbrowa Chełmińska, ale nie wierzą, że uda się uzyskać pozytywne opinie Lasów Państwowych i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Bierzemy to na siebie - powiedział na to wójt Radosław Ciechacki.

Podpisano porozumienie. "Do 10 kwietnia wójt gminy Dąbrowa Chełmińska zobowiązał się do uzyskania opinii RDOŚ i Lasów Państwowych do wariantu preferowanego przez Gminę i Stowarzyszenie Eko-Życie i przedstawi jąś na spotkaniu w urzędzie marszałkowskim". Dodajmy, że wariant ten akceptują też gminy Bydgoszcz, Osielsko i Zławieś Wielka. Czasu nie ma więc wiele...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska