Na dużej scenie teatru królowała Nina Nowak (alt), która śpiewała znane arie operetkowe (jak "Usta milczą, dusza śpiewa), była aria z opery "Carmen" Bizeta, także utwory musicalowe i przeboje muzyki filmowej (m.in. motyw z "Titanica"). W wyjątkowy sposób wykonała też szlagier Czesława Niemena "Dziwny jest ten świat", a na koniec przejmujące "Ave Maria".
Do Grudziądza na koncert Nina Nowak przyjechała wprost z Wiednia, gdzie przygotowuje się z orkiestra symfoniczną do koncertu w Filharmonii Wiedeńskiej. Zaraz po występie w naszym teatrze, wracała do Austrii. - Co tam nieprzespana noc, najważniejsze, że wystąpiłam dla państwa - mówiła z uśmiechem.
Przyznać trzeba, że Nina Nowak absolutnie najlepsza jest w klasycznym repertuarze operowym, ale - jak wiadomo, publiczność lubi też lżejszy repertuar, zatem koncert uwzględnił rozmaite gusta muzyczne odbiorców.
Występ tej artystki, znanej w świecie, jest atrakcyjny z wielu względów. Nie tylko wyjątkowy głos, ale obycie sceniczne, wielka kultura bycia i szanowanie publiczności także poprzez dbałość o piękne kreacje na scenie sprawia, że widownia ją ceni i podziwia.
https://pomorska.pl/slynna-spiewaczka-nina-nowak-znow-na-scenie-grudziadzkiego-teatru/ar/10649852
Przyjaciel Teatru - Bogdan Jarząb
Przed koncertem wyróżnienie - statuetkę Przyjaciela Teatru otrzymał Bogdan Jarząb, którego piekarnia-ciastkarnia serwuje pyszne wypieki, głównie podczas koncertów niedzielnych w teatrze.
Obrazy z LEGO, nadzwyczaj poważne
W przerwie niedzielnego koncertu, który otworzył nowy sezon w teatrze, odbył się wernisaż Zbigniewa Gorlaka, profesora w pracowni litografii w ASP w Gdańsku. W galerii na piętrze obejrzeliśmy obrazy inspirowane... klockami LEGO. Ich wymowa jest jednak nadzwyczaj poważna. Układanki, splątane kompozycje z klocków są przestroga przed wojną. A że artysta z Gdańska warsztat malarski opanowany ma znakomicie, warto te obrazy obejrzeć i je przemyśleć.