Rodzice zawsze mówili mi: - Człowiek uczy się całe życie. I powtarzają mi to każdego dnia. Mieli rację. Bo to nie czasy, by skończyć jedno, na tym poprzestać i czekać, aż znajdzie się praca...
Przeczytaj także:Studenci z kilku krajów posadzą w Solcu Kujawskim las
Tak mówi Monika Dudziak z Solca Kujawskiego. Dlaczego wybrała historię? - Byłam uczennicą IX Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy - wspomina. - Jako zespół reprezentujący szkołę braliśmy udział w konkursach historycznych organizowanych przez wydawnictwo Bellona. Raz zajęliśmy drugie miejsce, po roku pierwsze miejsce w kraju. Nauczyciel historii przekonał mnie, że powinnam studiować historię. No to wybrałam historię. Na UMK w Toruniu.
Bo historia była miłością Moniki. Ale drugą miłością był teatr. Dlatego na drugim roku studiów wybrała jako drugi kierunek studiów kulturoznawstwo ze specjalizacją: teatr. Na historii pisała pracę magisterską o analizie dramatów antycznych Stanisława Wyspiańskiego, licencjat z kulturoznawstwa kończyła pracą też o Wyspiańskim - ale o inscenizacji dramatów tego twórcy Młodej Polski.
- Mam koleżankę Agnieszkę, która studiowała archeologię podwodną - opowiada Monika Dudziak. - Od wielu lat namawiała mnie, abym zrobiła kurs płetwonurkowania. Kiedy jako studentka mieszkałam w Toruniu, nie miałam na to czasu. To marzenie zrealizowałam dopiero tu, w Solcu. W zeszłym, roku ukończyłam kurs płetwonurkowania w Ochotniczej Straży Pożarnej w Solcu.
Niesamowita frajda! Mój brat Damian jest płetwonurkiem w soleckiej straży. Przyznaję, że pomógł mi trochę w podjęciu decyzji. Bo strasznie się bałam. Ale warto było. Jestem ratownikiem!
Ale Monika mieszkała nie tylko w Toruniu. Bo ostatni rok studiów spędziła - w ramach wymiany studenckiej - na stażu we Włoszech, w okolicach Bari. A już po obronie magisterki - pięć tygodniu na stażu u europosła Janusza Zemke.
- Pan poseł zabierał nas na posiedzenia komisji Parlamentu Europejskiego, na spotkania do ambasad. Dużo się tam nauczyłam. No i mam certyfikat języka angielskiego według standardów NAT-owskich...
Staż w Brukseli sprawił, że w zeszłym roku podjęłam kolejne studia - tym razem na kierunku: stosunki międzynarodowe i dyplomacja na Collegium Civitas w Warszawie. Zajmuję się stosunkami polsko-litewskimi...
Kiedy w zeszłym roku wróciła z Brukseli do rodzinnego miasta podjęła pracę w Muzeum Solca im. księcia Przemysła. Najpierw na stażu, teraz już na etacie.
Pierwszą miłością Moniki Dudziak była historia, drugą - teatrologia, trzecią - dyplomacja, czwartą...
- Jeszcze nie wiem... Całe życie przede mną - mówi. A jakie są marzenia Moniki?
- Zostać w naszym pięknym kraju. I zarabiać tyle, by samodzielnie się utrzymać.