Do Lubicza
Od dawna mówi się już w Golubiu-Dobrzyniu o tym, że firma Staler (m.in. handel stalą) zamierza zamknąć swoją filię w mieście. Teraz potwierdzają to również władze samorządowe.
- Zgodnie z deklaracjami Staler przenosi się w okolice Lubicza pod Toruniem, gdzie niedawno powstał kompleks hal fabrycznych - mówi burmistrz Roman Tasarz. Około połowa pracowników dotychczasowego oddziału w Golubiu, to mieszkańcy miasta. Czy zostaną na przysłowiowym lodzie? Okazuje się, że Staler części z nich zaproponował pracę właśnie w okolicach Lubicza.
Przy okazji doszło również do rzadko spotykanej sytuacji. Otóż władze Golubia-Dobrzynia i dyrekcja Stalera wspólnie starają się o kolejnego inwestora dla miasta. Każdy z nich ma w tym swój interes. Stalerowi zależy, aby wydzierżawić komuś tereny obecnego oddziału w Golubiu, samorząd zaś nie chce dopuścić do zwiększenia bezrobocia.
Staler, Norweg i miasto
Odbyły się już pierwsze spotkania trójstronne. Tą trzecią stroną był przedstawiciel norweskiej firmy Istrail A/S, który deklaruje zainteresowanie inwestycją w mieście. To firma z kapitałem norweskim zajmująca się produkcją naczep samochodowych. Działa już w Polsce. teraz, aby się rozwijać, poszukuje nowych terenów pod oddziały.
- Chcemy przekonać Norwegów do założenia działalności właśnie w Golubiu-Dobrzyniu - deklaruje burmistrz. Wiadomo jednak, że firma bierze pod uwagę również inne miasta. Sztuką jest więc nakłonić jej managerów do tego, aby wybrali Golub.
Wstępnie mówiono o 20 miejscach pracy. Będą to stanowiska robotnicze. Docelowo zatrudnienie ma zostać zwiększone do 30 osób. Norwegowie stawiają na rozwój, niewykluczone jest więc, że i ta liczba ulegnie po jakimś czasie zwiększeniu. Firma oczekuje jednak zachęt od władz miasta. Samorząd planuje opracować korzystny pakiet ulg podatkowych dla inwestorów wraz z innymi bonusami, na przykład możliwością uzyskania terenów inwestycyjnych, itd.
- Norwegowie są tu jedynie bodźcem. Ulgi, zachęty dotyczyć będą każdej firmy chcącej ulokować swój kapitał na terenie miasta - mówi Roman Tasarz.
