Karetka, która zasiliła "kadry" Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, kosztowała 450 tys. zł. - Połowa tej kwoty to nadwozie. Druga część to wartość sprzętu, więc widać, jak jest to profesjonalne wyposażenie - mówił wczoraj dyrektor szpitala Leszek Bonna. - Mamy nadzieję, że jeszcze w tym roku trafi do nas druga taka karetka. Dyrektor podkreślił też, że ludzkie życie ratują oprócz sprzętu przede wszystkim ludzie i to do pracowników szpitala apelował o zaangażowanie, zapewniając jednocześnie, że pacjenci mogą liczyć na pomoc na wysokim poziomie.
Zakup karetki sfinansował w całości wojewoda pomorski, a mają one zastąpić te starsze w szpitalach na całym Pomorzu. Podobnych na ulice województwa wyjechało aż dwadzieścia.
Przetarg na dostarczenie karetki wygrał Volkswagen. Nowy sprzęt poświęcił ksiądz Stanisław Stolc.