Pierwszy pociąg osobowy do Grudziądza przyjechał 5 listopada 1878 r. Był to skład z Jabłonowa Pomorskiego Tam mieszkańcy Grudziądza mogli przesiadać się na pociągi do Torunia.
W tym czasie trwała już budowa kolejowo-drogowego mostu przez Wisłę. Niezbędnego, aby linię ułożyć w stronę Laskowic Pomorskich, które miały stać się drugim ważnym węzłem przesiadkowym.
Przeprawa z przeprawą
Zbudowanie mostu nad Wisłą było dużym wyzwaniem. Bo był wyjątkowo długi - przebiegał nie tylko nad rzeką, ale także nad terenami zalewanymi podczas powodzi. Most od początku był projektowany jako obiekt ufortyfikowany: na jego końcach zbudowano podpiwniczone wartownie. Mostem przebiegały dwa tory. Jeden z nich był ułożony w części drogowej, przygotowany jako rezerwowy. Budowa mostu trwała trzy lata. Kiedy został ukończony Wisła nie stała już na przeszkodzie, aby 15 listopada 1879 r. otworzyć linię kolejową do Laskowic Pom.
Z kolei 11 listopada 1882 r. otwarto odcinek linii kolejowej z Grudziądza do Chełmży, która miała już wtedy połączenie z Toruniem. Niespełna rok później z Grudziądza można było dojechać pociągiem także do Malborka, który stał się czwartym węzłem przesiadkowym.
Coraz więcej połączeń, coraz więcej pasażerów
- Przełom XIX i XX wieku, czasy państwa pruskiego, to był czas największego rozkwitu kolei w Grudziądzu - mówi Maciej Wiśniewski, przewodnik PTTK, autor książki „Stacja kolejowa Grudziądz”. - Wtedy rozwijał się grudziądzki garnizon, a także przemysł. Zarówno wojsko, jak i dobrze prosperujące firmy potrzebowały sprawnego transportu. Kolej go zapewniała.
Przedsiębiorcy i wojsko byli głównymi klientami kolei, ale na jej rozwoju korzystali także zwykli mieszkańcy. Podróże pociągiem nie były tanie, ale jako alternatywa dla powozów, bardzo szybkie. Z myślą o pasażerach rozpoczęto budowę budynku stacji. Pierwszy miał drewnianą konstrukcję mieszczącą pomieszczenia załogi oraz kasę i poczekalnię.
W 1903 r. rozpoczęto budowę dworca z prawdziwego zdarzenia. Wykonano go w stylu niemieckiego neogotyku. Obsługiwał nie tylko kolej, ale także linię tramwajową funkcjonującą z drugiej strony dworca.
Niepodległość też przyjechała pociągiem
Symbolem tego jak ważny dla Grudziądza był rozwój kolei może być to, że kiedy 23 stycznia 1920 r. miasto wracało w granice Polski, właśnie pociągami pancernymi - „Hallerczyk” i „Wilk” - przyjechały oddziały Wojska Polskiego.
Promocja książki Macieja Wiśniewskiego "Stacja kolejowa Grudziądz" w Muzeum [zdjęcia]
Historia kolei w Grudziądzu jest bardzo bogata. Prawdziwym jej kompendium jest książka Macieja Wiśniewskiego. - Koleją interesuję się od dawna, więc od dawna też zbierałem materiały na jej temat. Gromadzenie ich już pod kątem książki zajęło mi ostatnie trzy lata - mówi Wiśniewski. - Bardzo pomogli mi pracownicy kolei, na przykład Henryk Turski, który przez lata dokumentował jej dzieje.
Tę książkę można zdobyć w naszym konkursie
Dla Czytelników „Pomorskiej” mamy dwie książki „Stacja kolejowa Grudziądz”. Aby mieć szansę na otrzymanie jednej z nich, należy dokończyć zdanie: „Lubię jeździć koleją, bo...” SMS o treści : konkurs. odpowiedź.imię i nazwisko prześlij pod nr 71321 (koszt wiadomości do 160 znaków to 1,23 zł z VAT). Konkurs trwa do 19 marca do g. 23.59. Autorów najciekawszych odpowiedzi poinformujemy o wygranej w poniedziałek.
