Nowa opłata do rachunków od 2025 roku za butelki i puszki. Wiemy, czy gminy i sklepy są na to gotowe...

Przypomnijmy, nowy system ma zacząć działać w Polsce od 2025 roku.

Według projektu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska, kaucja zostanie doliczona do rachunku w sklepie.

I tak:

• w przypadku butelki plastikowej jednorazowego użytku do 3 litrów to ma być 50 groszy nowej opłaty za sztukę i tyle samo za puszkę.
• Pierwsza wersja mówiła również o 1 zł za butelkę szklaną, ale w tym przypadku termin odroczono do 2026 r.

Wcześniej była też mowa, aby kaucje objęły także opakowania po mleku i produktach mlecznych, jak m.in. jogurty, kefiry, maślanki. Jednak resort klimatu i środowiska zapowiedział, że będą one wyłączone z tego systemu.

Według zapowiedzi, opłatę kaucyjną uda się odzyskać, zwracając butelki lub puszki do odpowiednich automatów. Klienci będą mogli oddać je w dowolnym punkcie posiadającym automat, niezależnie od miejsca zakupu. Nie będzie do tego konieczny paragon.

Tyle teoria. Bo pojawiło się sporo wątpliwości.

MKiŚ chce, by pieniądze ( 2 mld zł rocznie) trafiały do prywatnych operatorów systemu. Samorządy apelują, by ze środków finansować modernizację gminnych instalacji odpadowych. Gminy uważają, że wejście w życie systemu kaucyjnego doprowadzi do podwyżek opłat za śmieci, nawet o 20 proc.

Według Wirtualnej Polski, drugą osią sporu jest właśnie kaucja nieodebrana przez konsumentów. Bo im gorzej zorganizowany system kaucyjny, a na to wygląda, czyli mieszkańcy będą mieli większą trudność z odzyskaniem kaucji np. za zwrócone butelki, tym większy zysk dla tego, kto ten system organizuje.

Zmian w systemie kaucyjnym chcą nawet największe sklepy, jak Biedronka i Lidl - czytamy na businessinsider.com.pl.

„Absolutnie nikt nie jest gotowy na wprowadzenie systemu kaucyjnego od 1 stycznia, jak jest to planowane – ani władze, ani przedsiębiorcy, ani samorządy, dla których system kaucyjny będzie oznaczał utratę obecnych przychodów z recyklingu”- powiedział Włodzimierz Wlaźlak, prezes zarządu Lidl Polska, cytowany przez POHiD.

„System kaucyjny to zarówno ogromne koszty, jak również wyzwanie dla wszystkich firm na rynku. Trzeba pamiętać, że to nie tylko zbiórka w sklepie (manualna lub automatyczna), ale opracowaniu wymaga wiele procesów wokół samego obrotu produktem kaucyjnym” - skomentował dla POHiD Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny i członek zarządu sieci Biedronka.

Zarząd zarówno Lidla, jak i Biedronki postuluje przesunięcie wdrożenia zmian o 12 miesięcy, czyli na 2026 rok.

Sprzeciw wobec kaucji narasta też w parlamencie, gdzie przeciwko ustawie występują kolejni posłowie i senatorowie.

Projekt otrzymał negatywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, ale nie wstrzymuje to prac nad nim.

Pojawiły się głosy mówiące o tym, że „resort klimatu jest też otwarty na zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach”. Natomiast, jak ustalił Onet, po apelach samorządowców 18 września na posiedzeniu zespołu doradczego ds. gospodarki odpadami ministerstwo zajmie się modelem Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP).