Mimo, że problemów w powiecie jest wiele, sesja rady powiatu przebiegła sprawnie i bardzo spokojnie.
Wśród dziesięciu podjętych uchwał była i ta o odwołaniu ze stanowiska skarbniczki powiatu.
Starosta Henryk Gapiński argumentował swój wniosek w tej sprawie brakiem zaufania do Anny Bruździńskiej.
Przeczytaj także:W Radziejowie będzie bezpieczniej? Straż Miejska i Komenda Powiatowa Policji podpisały porozumienie
- Skarbnik to bardzo ważna funkcja w powiecie. Powinien pilnować finansów i umieć powiedzieć "nie" staroście i zarządowi, gdy widzi, że ich decyzje mogą przynieść negatywne skutki finansowe - tłumaczył.
Przypomniał nie tylko to, że skarbniczka nie zareagowała, gdy wypłacono 23 pracownikom nagrody na łączną kwotę 768 tys. 291 złotych (sama skarbniczka też otrzymała szokująco dużą), co wytknęła Regionalna Izba Obrachunkowa, a o czym - jak się okazało- niektórzy członkowie poprzedniego zarządu powiatu nie mieli pojęcia. Wytknął też, że kontrasygnowała aneksy do umów, obowiązujące do 2016 roku, łamiąc dyscyplinę finansów publicznych. Zdaniem starosty, skutkowałoby to niemożliwością utrzymania wymaganych wskaźni-ków i uchwalenia budżetu w latach przyszłych. Z powodu błędów byłej skarbniczki, prosił na początku sesji, by zmiany w Wieloletnim Planie Finansowym rozpatrywać na następnym posiedzeniu, bo plan dopiero teraz jest poprawiany.
Skarbniczkę odwołano niejednogłośnie. Nową - Urszulę Kwaśną - powołano głosami wszystkich obecnych na sesji radnych. Urszula Kwaśna nie ukrywała, że powiat, którego zadłużenie wynosi 6 mln 603 tys. 885 złotych, czeka czas oszczędzania. Łatwo nie będzie. W tym roku jest nieco mniejsza subwencja ogólna i aż o prawie 60 tys. złotych mniejsza subwencja oświatowa. Nowa skarbniczka zapowiedziała, że będzie pilnować, by wydatki bieżące ograniczane były do niezbędnych. Oszczędności dotkną także wynagrodzeń i nagród.
O mniejszych pieniądzach była mowa też przy przyjmowaniu uchwały w sprawie określenia zadań i wysokości środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie dostanie o 267 tysięcy 880 zł mniej niż miało w ubr na aktywizację społeczną, a Powiatowy Urząd Pracy o niecałe 50 tys. zł mniej na aktywizację zawodową. Nie zmieni się natomiast dotacja PFRON (517 860 tys. zł) dla Zakładu Aktywizacji Zawodowej.
Czytaj e-wydanie »
