Nowa stacja bookcrossingowa w Bydgoszczy. Książki czekają w drewnianej beczce [zdjęcia]
Stacje bookcrossingowe w Bydgoszczy to pomysł samych mieszkańców, a dokładnie Jolanty Niwińskiej, wiceprezes Fundacji Bookcrossing Polska, bydgoskiej propagatorki czytelnictwa. Jej koncepcja spotkała się z zainteresowaniem bydgoszczan i została wybrana do realizacji w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
Stacje bookcrossingowe to plenerowe półki z książkami, z których każdy może sobie jakąś wypożyczyć, przeczytać i odłożyć na miejsce, albo w zamian zostawić inną. Pierwsza stacja powstała przed rokiem w parku Jana Kochanowskiego - została wydrążona w pniach starych drzew. Druga właśnie się pojawiła na skwerze Leona Barciszewskiego. Tutaj półki zostały zamontowane w starej drewnianej beczce. Ta stacja powstała według projektu Mileny Boruch, studentki designu w biznesie w Wyższej Szkole Bankowej.
Nowa stacja bookcrossingowa w Bydgoszczy. Książki czekają w drewnianej beczce [zdjęcia]
Stacje bookcrossingowe w Bydgoszczy to pomysł samych mieszkańców, a dokładnie Jolanty Niwińskiej, wiceprezes Fundacji Bookcrossing Polska, bydgoskiej propagatorki czytelnictwa. Jej koncepcja spotkała się z zainteresowaniem bydgoszczan i została wybrana do realizacji w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
Stacje bookcrossingowe to plenerowe półki z książkami, z których każdy może sobie jakąś wypożyczyć, przeczytać i odłożyć na miejsce, albo w zamian zostawić inną. Pierwsza stacja powstała przed rokiem w parku Jana Kochanowskiego - została wydrążona w pniach starych drzew. Druga właśnie się pojawiła na skwerze Leona Barciszewskiego. Tutaj półki zostały zamontowane w starej drewnianej beczce. Ta stacja powstała według projektu Mileny Boruch, studentki designu w biznesie w Wyższej Szkole Bankowej.
Nowa stacja bookcrossingowa w Bydgoszczy. Książki czekają w drewnianej beczce [zdjęcia]
Stacje bookcrossingowe w Bydgoszczy to pomysł samych mieszkańców, a dokładnie Jolanty Niwińskiej, wiceprezes Fundacji Bookcrossing Polska, bydgoskiej propagatorki czytelnictwa. Jej koncepcja spotkała się z zainteresowaniem bydgoszczan i została wybrana do realizacji w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
Stacje bookcrossingowe to plenerowe półki z książkami, z których każdy może sobie jakąś wypożyczyć, przeczytać i odłożyć na miejsce, albo w zamian zostawić inną. Pierwsza stacja powstała przed rokiem w parku Jana Kochanowskiego - została wydrążona w pniach starych drzew. Druga właśnie się pojawiła na skwerze Leona Barciszewskiego. Tutaj półki zostały zamontowane w starej drewnianej beczce. Ta stacja powstała według projektu Mileny Boruch, studentki designu w biznesie w Wyższej Szkole Bankowej.
Nowa stacja bookcrossingowa w Bydgoszczy. Książki czekają w drewnianej beczce [zdjęcia]
Stacje bookcrossingowe w Bydgoszczy to pomysł samych mieszkańców, a dokładnie Jolanty Niwińskiej, wiceprezes Fundacji Bookcrossing Polska, bydgoskiej propagatorki czytelnictwa. Jej koncepcja spotkała się z zainteresowaniem bydgoszczan i została wybrana do realizacji w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
Stacje bookcrossingowe to plenerowe półki z książkami, z których każdy może sobie jakąś wypożyczyć, przeczytać i odłożyć na miejsce, albo w zamian zostawić inną. Pierwsza stacja powstała przed rokiem w parku Jana Kochanowskiego - została wydrążona w pniach starych drzew. Druga właśnie się pojawiła na skwerze Leona Barciszewskiego. Tutaj półki zostały zamontowane w starej drewnianej beczce. Ta stacja powstała według projektu Mileny Boruch, studentki designu w biznesie w Wyższej Szkole Bankowej.
