Do śmiertelnego wypadku doszło po godz. 17.00, na drodze z Porządzia do Białegobłota.
- Na razie nie są znane dokładne okoliczności tej tragedii. Wstępnie ustalono, że 20-latka siedząca za kierownicą toyoty na prostym odcinku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie uderzyła w drzewo. W samochodzie oprócz kierującej były jeszcze dwie koleżanki. Niestety, wszystkie kobiety zginęły. Miały dopiero po 20 lat. Zaczęły pracę i studia. Miały też najbliższe im osoby, rodziny, przyjaciół i znajomych - czytamy w komunikacie wyszkowskiej policji. - Znały się od dawna, miały plany i marzenia... 20-letnie przyjaciółki świetnie grały w piłkę, były zawodniczkami uczniowskiego klubu sportowego piłki nożnej, miały swoje pasje i plany na życie.
Dwie z nich grały w UKS Loczki Wyszków. Trzecia kobieta była wiernym kibicem. Klub na wieść o tej tragedii zamieścił post na Facebooku: