Niepozorny z wyglądu, niewielki i w dodatku ukryty pod skórą - tak właśnie można opisać pokrótce implant uszny. To na nim zaczepia się później procesor dźwiękowy, dzięki któremu osoby niesłyszące przez część życia (lub od zawsze) choćby szumu wody, poznają wreszcie jego dźwięk.
Ale okazuje się, że innowacje medyczne w tym zakresie nie spoczęły na laurach. Udowadnia to właśnie Oddział Otolaryngologii i Onkologii Laryngologicznej z Pododdziałem Chirurgii Szczękowej Szpitala nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy. Tutejsi specjaliści wszczepili wczoraj jeszcze lepsze od dotychczasowych implanty uszne.
Czym różnią się od swoich poprzedników? - Mają inny kształt - wylicza dr Piotr Winiarski, ordynator oddziału. - Ich założenie jest znacznie łatwiejsze i nie wymaga dużych cięć. A co za tym idzie - implanty te gwarantują lepszy efekt kosmetyczny i zmniejszają ryzyko powikłań skórnych.
Najważniejsze są jednak korzyści medyczne. Pokrywająca tytanową śrubę implantu nowoczesna powłoka TiOblast, w porównaniu ze stosowaną wcześniej powierzchnią, umożliwia bardziej stabilne zakotwiczenie implantu w kości. - Natomiast zastosowanie powłoki hydroksyapatytowej (Hydroksyapatyt występuje w przyrodzie w postaci minerałów. Jest nieorganicznym składnikiem kości i zębów. Stanowi w nich rusztowanie zapewniające mechaniczne właściwości - przy. red.) na powierzchni wspornika implantu, wspomaga proces integracji tkanki miękkiej z implantem - wyjaśnia dalej dr Piotr Winiarski. - Dotychczas powłokę tę wykorzystywano w implantach ortopedycznych, ale nigdy wcześniej w laryngologicznych.
[Za całość zapłaci regionalny oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.
Niestety, na razie nie wiadomo, ile zabiegów w ramach umowy z NFZ wykona w przyszłym roku szpital. Rozmowy na ten temat jeszcze się nie zakończyły.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Wiadomości z Bydgoszczy
](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/99999999/NASZDOKTOR01/234431647“><b>Plebiscyt medyczny - zagłosuj</a></b><br>Ta nowość ma bardzo duże znaczenie dla sterylności po wszczepieniu implantu. W jego pobliżu nie tworzą się bowiem tak zwane kieszonki, w których mógłby z kolei powstać stan zapalny. <br><br>Implanty przyspieszają też możliwość podłączenia procesora dźwięku (po dwóch tygodniach od zabiegu, a nie jak dotychczas - po czterech), ponieważ <b>rana po wszczepieniu goi się znacznie szybciej</b>. Później pracę rozpoczyna zespół audiologów, który ustala optymalne dla pacjenta natężenie dźwięku.<br><br>Jak informuje ordynator, efekty przeprowadzonych wczoraj zabiegów będzie można ocenić za mniej więcej dwa-trzy tygodnie. Jeżeli rezultat okaże się dokładnie taki, jak zapowiada producent implantów, wówczas tylko te będą wszczepiane pacjentom )