Jednak ponad 2 lata potrwają rozmowy na ten temat.
Studium dotyczące nowego zagospodarowania przestrzennego wokół dworca PKP w Bydgoszczy przygotowują urbaniści z Wyższej Szkoły Gospodarki. Projekty mają być gotowe w listopadzie br., a następnie przekazane PKP.
Kolej zbliżyć do miasta
W marcu tego roku Oddział Gospodarowania Przestrzennego PKP w Bydgoszczy podpisał z miastem umowę ramową o współpracy. - Przede wszystkim należy funkcjonalnie zespolić kolej z miastem. W tym celu musimy połączyć harmonijnie różne rodzaje transportu publicznego i prywatnego, poprawić komfort obsługi podróżnych, wzbogacić ofertę usług w tej części miasta - mówi Dominik Furman, dyrektor PKP OGN w Bydgoszczy.
Dworzec ma żyć przez całą dobę
Urbaniści z WSG uważają, że niezbędna jest rewitalizacja całego terenu przy dworcu wzdłuż ulicy Zygmunta Augusta. - Przygotowujemy trzy wersje zagospodarowania przestrzennego. Pierwsza z nich, tzw. "mini" zakłada renowację istniejących obiektów. Natomiast według koncepcji "maxi" należy zburzyć obecny dworzec, a w tym miejscu powstałby nowy terminal - mówi Filip Sikora z WSG. - Niegdyś ten rejon był kołem napędowym rozwoju miasta. Dzisiaj podupada. A mógłby tu przecież powstać nowy hotel i być może muzeum kolejnictwa. Dworzec powinien być centrum handlu i rozrywki, które przyciągałoby ludzi przez całą dobę.
Negocjacje potrwają latami?
Michał Wrzosek, rzecznik PKP zapowiada, że tak głęboka zmiana wyglądu okolic dworca nie nastąpi szybko: - Same negocjacje z inwestorami mogą zająć ponad 2 lata. Taka inwestycja wymaga wielu uzgodnień. Z drugiej jednak strony mamy przykłady Wrocławia, czy Katowic, gdzie współpraca PKP z miastem, choć trwa od wielu lat, to jednak zaowocowała świetnymi efektami.
Latem 2009 roku zostanie wyremontowana na bydgoskim dworcu instalacja centralnego ogrzewania. Może więc PKP wcale nie zamierzają burzyć obecnego budynku i budować nowego terminalu.
