Nowe domy dla tych, którzy nie mają własnych domów. W Żalnie i Gostycynie

W przypadku placówek opiekuńczo-wychowawczych wymagane są dwie decyzje o dopuszczenie budynków do zamieszkania przez dzieci: od Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz wojewody. - Budynek w Gostycynie pod względem budowlanym będzie zgłaszany szybciej, tzn. na przełomie marca i kwietnia. Natomiast ten w Żalnie zgodnie z harmonogramem, czyli do 30 kwietnia mamy jeszcze czas – informuje Michał Mróz, starosta tucholski.

Inwestycja pochłonęła prawie 2 mln złotych – niespełna milion złotych kosztował dom dziecka w Gostycynie, a ok. 850 tys. zł ten w Żalnie. Wkład własny to aport działek, które powiat otrzymał od samorządów gminy Gostycyn i Kęsowo.

W nowych placówkach opiekuńczo-wychowawczych będzie mieszkać po 14 wychowanków. Przeniosą się dopiero przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego, by nie robić zamieszania ze zmianą szkół w trakcie trwania semestru - Wypełniając te postanowienia ustawy, bardzo się cieszymy. Im mniejszy obiekt, tym te dzieci mają bardziej przybliżoną atmosferę, która panuje w domu rodzinnym. Wiadomo, że im mniej dzieci, tym większą uwagę się im poświęca.

To nie przypadek, że nowe budynki są umiejscowione pośród domów jednorodzinnych - Michał Mróz, starosta tucholski

Właśnie takich elementów jak życie po sąsiedzku brakuje tym dzieciom – zauważa.

Będzie jak w rodzinie
Oprócz tego pomieszczenia mają być wyposażone tak, by opiekunowie i dzieci mogli wspólnie gotować. Tak jak w rodzinie będzie podział obowiązków domowych (sprzątanie, gotowanie wynoszenie śmieci etc). W tych tzw. „czternastkach” dzień będzie wyglądał tak, jak w wielodzietnej familii.

W miejscu obecnego tucholskiego domu dziecka starostwo planuje stworzyć Powiatowe Centrum Wsparcia. Starosta Michał Mróz zaznacza, że będzie dedykowane pieczy zastępczej.

Takich rodzin jest 70, a dzieci 120-130. W budynku będą także pomieszczenia dla Warsztatów Terapii Zajęciowej, Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności i kilka innych instytucji.

Powstaną w nim też mieszkania chronione i wsparcia dla usamodzielniających się podopiecznych domów dziecka. Codziennie będzie tam więc przebywać około 150 osób.