Nowe drzwi w inowrocławskim kościele farnym utrwalą postaci i wydarzenia z dziejów miasta

Jak już informowaliśmy, inowrocławski kościół farny św. Mikołaja otrzyma na 100-lecie Niepodległości Polski nowe masywne główne drzwi od strony zachodniej. Od wnętrza będą one dębowe, a zewnętrz pokryją je metalowe odlewy, przedstawiające szczególnie ważne postacie i wydarzenia z dziejów miasta. Dziś możemy już napisać o nich nieco więcej.

Płaszczyznę zewnętrzną tworzyć będzie nieotwieralny tympanon, czyli ostrołukowy portal, oraz sześć płyt przedstawieniowych. Na lewym skrzydle drzwi płyty obrazować będą wydarzenia z czasów średniowiecza, na prawym- z czasów nowożytnych. Na portalu znajdzie się wizerunek prymasa Polski, kardynała Józefa Glempa wraz z symbolem ustanowionej przez niego nagrody „Ku chwale”, zestawione z podobizną wielkiego poety i chluby miasta - Jana Kasprowicza, z ewentualnym motywem jego twórczości lub działalności.

Zestaw średniowieczny otworzy płyta z założycielem miasta Inowrocławia, księciem Kazimierzem Kujawskim i franciszkanami, których on sprowadził i którzy odegrali tu znaczącą rolę w życiu duchowym, kulturalnym i politycznym. Niżej, na tle panoramy miasta, będzie scena z odbytego w tym kościele w 1321 roku sądu papieskiego nad Krzyżakami, w sprawie zagarniętego przez nich Pomorza. Na trzecim odlewie pokazany będzie król Władysław Jagiełło, który z inowrocławskiego zamku dowodził w 1410 r., przebiegiem wojny polsko-krzyżackiej, a po bitwie pod Koronowem, w odruchu wspaniałomyślności, zwolnił tu około 300 jeńców krzyżackich wziętych tam do niewoli.

Górna płyta prawego skrzydła nawiąże do podziemnego bogactwa Kujaw - złóż soli, które stworzyły podstawę rozwoju inowrocławskiego przemysłu oraz umożliwiły powstanie renomowanego solankowego uzdrowiska. Znajdą się tam też wizerunki Zygmunta Wilkońskiego i Lucjana Grabskiego.

Kolejna płyta pokaże nieistniejącą już Szkołę Podstawową nr 3 im. Stanisława Staszica - najstarszą tego typu placówkę w Inowrocławiu. To tam, 17 września 1906 roku, uczeń I klasy Marian Kasprzak odmówił powiedzenia pacierza po niemiecku, co zapoczątkowało długotrwały strajk polskich dzieci w mieście. Przypomniani będą też inowrocławscy sokoli i Dziennik Kujawski. Ostatni odlew poświęcony będzie Powstaniu Wielkopolskiemu i powrotowi miasta do niepodległej Polski.

Zaprojektowania wszystkich elementów i montażu całości podjął się bydgoski artysta plastyk Michał Kubiak, który w swym dorobku ma już podobne drzwi w dwóch tamtejszych kościołach. Prywatnie artysta jest zięciem nieżyjącego, zasłużonego regionalisty - Zygmunta Kurka i także z tej racji bliska mu jest problematyka inowrocławska.

O ile nie wydłuży się czas dokonania samych odlewów, można mieć nadzieję, drzwi będą gotowe do końca roku.