Chłopiec miał powiedzieć do nauczycielki "ty kur...".
Po zdarzeniu kobieta skarżyła się na duszności. Zabrało ją pogotowie ratunkowe, ale nauczycielka nie wymagała hospitalizacji.
O tym, co się stało jeszcze tego samego dnia powiadomiono rodziców chłopca. Natychmiast przyszli do przedszkola. Byli przerażeni zachowaniem syna i zaoferowali swoją pomoc.
Sam chłopiec został objęty wsparciem psychologiczno – pedagogicznym.
Czytaj więcej o tej sprawie na stronie ostrow.maszemiasto.pl
ZOBACZ TAKŻE
14-letni chłopiec został pobity w szkolnej toalecie:
Źródło: TVN24