- Przecież tam już nic prawie nie ma. Zostało zaledwie kilka punktów handlowych: McDonald's, Żabka, drogeria, księgarnia i kiosk - wylicza bydgoszczanin.
Lokale handlowe na dworcu Bydgoszcz Główna są znów do wynajęcia
Dodaje: - Zamknęli nawet punkt bukmacherski. Większość lokali stoi pustych, czekają na nowych właścicieli, ale wątpię, by się znaleźli. Czynsze są za wysokie. Miasto powinno coś z tym zrobić. Przecież hucznie otwierało ten dworzec, a teraz co? Głowa w piasek?
Polecamy także: Dworzec Bydgoszcz Główna. Zobacz, jak wyglądała jego budowa
Rozmawiamy anonimowo z jednym z byłych najemców: - Każdy z nas miał indywidualnie wynegocjowane umowy z zarządcą, dlatego stawki za czynsz mogą się różnić, ale na pewno nie skłamię, jeśli powiem, że to co najmniej 100 zł za metr kwadratowy miesięcznie.
Bydgoszcz Główna to jeden z największych dworców kolejowych w Polsce oraz największy na Kujawach i Pomorzu. Według klasyfikacji PKP ma najwyższą kategorię Premium. Po modernizacji otwarto go 10 października 2015 roku.
"Dworzec kolejowy jest teraz jedną z wizytówek miasta" - mówił podczas tamtej uroczystości prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.
Polecamy także: Nowy dworzec PKP Bydgoszcz Główna oficjalnie otwarty [zdjęcia]
O ocenę sytuacji na dworcu Bydgoszcz Główna poprosiliśmy m.in. Urząd Miasta w Bydgoszczy.
Otrzymaliśmy krótką odpowiedź: "Miasto nie zarządza budynkiem Dworca PKP" - odpisała nam Marta Stachowiak, rzeczniczka bydgoskiego ratusza.
PKP: To prawda, najemcy rezygnują
Zadaliśmy też kilka pytań zarządcom, czyli spółce Polskie Koleje Państwowe S.A. Oto komentarz Michała Stilgera, rzecznika prasowego PKP: "Mając na uwadze sytuację związaną ze stanem epidemii COVID-19 i wynikających z niej ograniczeń, w tym w prowadzeniu działalności gospodarczej, oraz mniejszej liczby osób korzystających z dworców kolejowych, przygotowaliśmy rozwiązania pomocowe dla najemców PKP S.A. W przypadku Dworca Głównego w Bydgoszczy kilku najemcom, którzy spełniali kryteria przewidziane w wewnętrznych regulacjach, zostały udzielone obniżki za okres związany z wiosennym lockdownem. Warto dodać, że najemcy spełniający określone kryteria mogą skorzystać z obniżek opłat za listopad i grudzień 2020 r. Z takiej możliwości mogą skorzystać ci, którzy w tych miesiącach, w porównaniu do analogicznego okresu 2019 r., wykażą spadek obrotów przekraczający określony próg oraz na 30 października 2020 r nie byli zadłużeni względem Polskich Kolei Państwowych.
W związku ze stanem epidemii i wynikającymi z niej utrudnieniami w prowadzeniu biznesów, duża część najemców, którym w 2020 roku kończyły się zawarte z PKP S.A. umowy najmu, zrezygnowała z dalszego prowadzenia działalności. Taka sytuacja miała również miejsce na dworcu Bydgoszcz Główna."
Rzecznik PKP: - W przypadku województwa kujawsko-pomorskiego, w odróżnieniu do innych regionów Polski, należy zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię: dużych ograniczeń w ruchu pociągów regionalnych i podmiejskich, jakie zostały wprowadzone decyzją samorządu województwa. Tak duże ograniczenia w rozkładzie jazdy pociągów w oczywisty sposób również mają wpływ na liczbę użytkowników dworców kolejowych, a tym samym rzeczywistych i potencjalnych klientów punktów handlowo-usługowych obsługiwanych przez najemców komercyjnych.
Obecnie na bydgoskim dworcu powierzchnie wynajmuje ośmiu najemców komercyjnych prowadzących różne punkty handlowo-usługowe, takie jak: sieciowy bar szybkiej obsługi, sklep spożywczy, drogeria, saloniki prasowe, kawiarnia. Jeden z podmiotów wynajmuje przestrzeń biurową.
- Oferujemy możliwość wynajmu kilkunastu lokali - podsumowuje Michał Stilger.
