Nowy dyrektor włocławskiego szpitala nie wyklucza zmian. Ale najpierw chce dokładnie przejrzeć dokumentację

Krzysztof Malatyński, poprzedni szef, mówił, że nie będzie jak kapitan Costa Concordii i nie ucieknie z tonącego okrętu. Jednak szpital potrzebował zmian. Wspólnie z zarządem województwa dyrektor podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska szefa placówki. Zdecydowano o powołaniu na jego miejsce Marka Bruzdowicza. Pełnić będzie obowiązki dyrektora do czasu rozstrzygnięcia konkursu.

Włocławek - newsy, artykuły, zdjęcia, wideo, relacje live

Marek Bruzdowicz sprawdził się jako dyrektor szpitala w Rypinie. To właśnie dobra pozycja tej lecznicy sprawiła, że dyrektor Bruzdowicz został wybrany, aby uzdrowić sytuację Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Jako członek rady społecznej włocławskiej placówki znał dobrze trudną sytuacje, w jakiej jest lecznica.
- To wielkie wyróżnienie, ale i duża odpowiedzialność - komentuje decyzję zarządu Marek Bruzdowicz.

Pierwszą ważną decyzję nowego dyrektora będzie dobór najbliższego współpracownika - zastępcy. Wśród kandydatów brany pod uwagę jest między innymi doktor Krzysztof Szczepański. Jak powiedział nam dyrektor, prowadzi rozmowy z kandydatami. W najbliższym czasie powinniśmy poznać nazwisko drugiego dyrektora.

W środę, podczas zebrania rady społecznej szpitala, zapadło kilka ważnych deklaracji. Przede wszystkim chodzi o remont pawilonu numer 5. Początkowa koncepcja zakładała połączenie oddziałów. Nowy dyrektor będzie chciał zachować wszystkie oddziały. To nie koniec zmian, o jakich już myśli. - We włocławskim szpitalu brakuje niektórych oddziałów - mówi Sławomir Kopyść, radny sejmiku województwa. - Dyrektor widzi potrzebę ich utworzenia, wymaga to jednak rozmów z NFZ.

W środę Marek Bruzdowicz spotkał się także z pracownikami szpitala, którzy, zdaniem radnego Kopyścia, patrzą na nowego dyrektora z dużą nadzieją.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje