Zdobył 127 głosów. Poparła go ponad połowa wyborców okręgu nr 10. Na Adama Roszaka, byłego burmistrza Gniewkowa, oddano 49 głosów. Popierany przez Adama Straszyńskiego Marek Majerski uzyskał 67 głosów.
Po ślubowaniu, które miało miejsce na wczorajszej sesji, poprosił o uczczenie minutą ciszy Romana Kubickiego.
- Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które włączyły się w tworzenie Komitetu Wyborczego Wyborców Andrzej Żmudzińskiego, wszystkim jego członkom, a w szczególności jednej osobie, którą można określić kilkoma słowami: doświadczony, zaangażowany, po prostu najlepszy. To mój pełnomocnik wyborczy, pan Ireneusz Kopiszka. Dziękuję ci, Irku - powiedział w trakcie swojej przemowy.
Pogratulował kontrkandydatom. Podkreślił, że nie wszyscy kandydaci zamieszkiwali okręg wyborczy, w którym startowali.
- Chciałbym też zaznaczyć, iż to że nie uzyskali mandatu nie znaczy, że nie mogę działać na rzecz samorządu. Uważam, że wręcz powinni to dalej robić, oczywiście - pozytywnie - stwierdził.
Pogratulował wyborcom "demokratycznej świadomości". Podkreślił, że 36-procentowa frekwencja to dobry wynik. Podziękował za głosy, które otrzymał. Podkreślił, że wygrał ze swoimi kontrkandydatami ze sporą przewagą.
- Dziękuję tym bardziej, że musiałem stawić czoła dwóm burmistrzom: byłemu i obecnemu. Bo przecież pan Marek startował z komitetu Adama Straszyńskiego, cieszył się w trakcie kampanii z poparcia włodarza - mówił.
- Panie burmistrzu, ponieważ z natury nie jestem pamiętliwy, a dobro mieszkańców okręgu 10 i całej społeczności gminy Gniewkowo jest dla mnie najważniejsze, to sądzę, że zaproponowana przez pana współpraca będzie w kolejnych latach przebiegała poprawnie i owocnie - stwierdził.
Zorganizowana grupa przestępcza w gminie Gniewkowo [zdjęcia]
Burmistrz Gniewkowa rozdawał dziś paniom kwiaty na ulicy [zdjęcia]
Flash Info odcinek 5 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
