https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy nadleśniczy. Jarosław Łyskawa jest szefem w Gołąbku

Janina Waszczuk
Jarosław Łyskawa jest szefem w Gołąbku .
Jarosław Łyskawa jest szefem w Gołąbku . Tomasz Bolt
Pracował w wydziale kontroli i audytu wewnętrznego w Toruniu. Od dwóch tygodni jest nadleśniczym Tucholi z siedzibą w Gołąbku.

Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu Janusz Kaczmarek powołał na stanowisko nowego nadleśniczego Nadleśnictwa Tuchola. Będzie nim kierować Jarosław Łyskawa.

- Wszystko jest dla mnie nowe. Rozglądam się w nowej pracy - zaznacza Jarosław Łyskawa. - Nie przeprowadzałem się, dojeżdżam codziennie do pracy, bo mieszkam 40 km od siedziby nadleśnictwa.

Jarosław Łyskawa ma 52 lata, urodził się w Kamieniu Pomorskim i jest absolwentem wydziału leśnego Akademii Rolniczej w Poznaniu. Ukończył także studia podyplomowe z zakresu hodowli lasu na Akademii Rolniczej w Poznaniu oraz zamówień publicznych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Do tej pory moja praca polegała głownie na jeżdżeniu, byłem ciągle w delegacjach. Teraz będzie zupełnie inaczej, czeka mnie raczej stabilizacja - dodaje nadleśniczy.

- Na pewno nie szykuję żadnych rewolucji i zmian kadrowych, wręcz przeciwnie, chcę na spokojnie rozejrzeć się i zapoznać z terenem i charakterem pracy. Jak najbardziej potrzebuję stabilizacji i spokoju. Zastępca pozostaje na swoim stanowisku i liczę bardzo na jego pomoc, bo on dobrze zna problemy i charakter pracy.

Nadleśniczy ma doświadczenie, do tej pory pracował na różnych stanowiskach i ceni sobie współpracę z ludźmi. Jest żonaty, ma córkę.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska