https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Zakład Radioterapii we Włocławku będzie stał pusty!

Justyna Juszczyńska
Odbiory techniczne obiektu przy ul. Łęgskiej rozpoczęły się w lipcu. Roboty zakończono już miesiąc temu. Ale Zakład Radioterapii, mimo planów, na razie nie będzie wyposażony w sprzęt
Odbiory techniczne obiektu przy ul. Łęgskiej rozpoczęły się w lipcu. Roboty zakończono już miesiąc temu. Ale Zakład Radioterapii, mimo planów, na razie nie będzie wyposażony w sprzęt Wojciech Alabrudziński
Nie będzie w tym roku aparatury do radioterapii we Włocławku. Dlaczego? Centrum Onkologii nie otrzymało dofinansowania z funduszu.

Włocławska radioterapia nie otrzymała pieniędzy na specjalistyczną aparaturę z narodowego funduszu zwalczania chorób nowotworowych.

- Na Włocławek nie przydzielono pieniędzy na zakup aparatury do radioterapii - mówi Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy - Przyjąłem tę decyzję z ogromnym smutkiem.

Radioterapia przyjmie pierwszych pacjentów jesienią

O decyzji poinformował Marian Zembala, minister zdrowia, podczas piątkowej wizyty w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, gdzie odczytał listę placówek, które wsparcie otrzymały. Włocławka na niej nie było.

Teraz trzeba pozyskać pieniądze w inny sposób

W tej sytuacji dyrektor ma trzy wyjścia. Pierwsze to honorowe podanie się do dymisji, drugie to pozyskanie pieniędzy w konkursie z narodowego funduszu zwalczania chorób nowotworowych w przyszłym roku, trzecie to próba pozyskania pieniędzy w inny sposób. To ostatnie rozwiązanie jest najbliższe dyrektorowi Kowalewskiemu. - Będę chciał pozyskać fundusze z Unii Europejskiej, od marszałka, od ministra, również od miasta - mówi szef Centrum Onkologii. - Będę się starał coś zadziałać w tej sprawie.

Z wyliczeń dyrektora Centrum Onkologii wynika, że na sprzęt potrzebne jest aż 25 mln zł. To są najniższe kwoty, o jakich mowa w przypadku tej aparatury. Placówka w Bydgoszczy takimi pieniędzmi nie dysponuje.

Mieszkańcy Włocławka już od dawna czekają na Zakład Radioterapii. Aktualnie na wszystkie tego typu zabiegi zmuszeni są jeździć do Bydgoszczy, co w ich stanie zdrowia jest bardzo uciążliwe.

Awaryjnie aparatura miała przyjechać z Bydgoszczy

Początkowo rozważano opcję, że w przypadku niepozyskania pieniędzy jeden aparat zostanie przywieziony z Bydgoszczy. Jednak dyrektor Kowalewski nie jest przekonany do tego rozwiązania. Obawia się, że to zablokuje możliwość pozyskania pieniędzy na aparaturę do radioterapii w przyszłości.

- Jeśli w Bydgoszczy i we Włocławku będzie aparat do radioterapii to powiedzą nam, że sobie radzimy i kolejnego nie potrzebujemy - dodaje Janusz Kowalewski. - A tego chciałbym uniknąć.

Dodatkowo zabranie jednego aparatu obniży renomę placówki, jaką jest Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Kolejnym argumentem szefa lecznicy jest, że jeśli we Włocławku będzie stał nowy pusty budynek, to będzie to także sygnał dla władz, aby coś z tym zrobiły. Może dzięki temu przyśpieszą się procedury i uda się pozyskać pieniądze na zakup tego sprzętu.

Dyrektor Kowalewski podkreśla, że wie, jak ważny dla mieszkańców Włocławka i okolic jest ten zakład i zrobi wszystko, aby sprawę rozwiązać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pol

CO NA TO POLITYCY ....CZEKAJACY NA GŁOSY MIESZKAŃCOI OKOLIC W WYBORACH......Z WŁOCŁAWKA?

PROSIMY O ZAMIESZCZENIE WYWIADÓW NA TEN TEMAT W GAZECIE POMORSKIEJ.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska