Jan Krzysztof Ardanowski, od 2 kadencji poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, rolę ministra pełni od 20 czerwca 2018 roku, kiedy zrezygnował Krzysztof Jurgiel, wcześniejszy szef resortu. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił wieczorem 8 listopada, że na tym miejscu Ardanowski pozostanie.
Jarosław Kaczyński: "Rząd będzie miał charakter kontynuacyjny, kontynuacja dobrej zmiany".
Ogłoszone przez premiera nazwiska, to formalnie propozycja, która zostanie przedstawiona prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który powołuje ministrów.
Wyrazisty minister rolnictwa z powiatu toruńskiego
Jak sam Jan Krzysztof Ardanowski niejednokrotnie przyznawał, że bywa impulsywny. Trudno odmówić mu energii i ciętego języka, który słyszeli m.in. oponenci w dosadnych komentarzach. Cieszy się dużym poparciem rolników, o czym może świadczyć, chociażby liczba głosów, które uzyskał w ostatnich wyborach parlamentarnych - 76 267. Tym wynikiem pewnie znalazł się w szeregach posłów Sejmu IX kadencji.
Przez niespełna 1,5 roku Ardanowskiego w roli ministra sporo się działo
Na ogół rolnicy są wdzięczni m.in. za pomoc po suszy (choć tu jest też sporo narzekań), zaliczki dopłat czy rolniczy handel detaliczny. Największa pomoc suszowa w historii - tym rząd i sam minister chwalili się niejednokrotnie. 268 140 producentów rolnych otrzymało w 2018 roku ponad 2 mld złotych dotacji. Kolejny z efektów działań ministra to dodatkowy limit dopłat do paliwa - mowa o hodowcach bydła, którzy mają do wykorzystania 30 litrów na 1 dużą jednostkę przeliczeniową. Zwrot części podatku akcyzowego zawartego w cenie oleju napędowego wykorzystywanego do pracy w gospodarstwie rolnym
To Cię może też zainteresować
Liczba podmiotów prowadzących rolniczy handel detaliczny produktami pochodzenia roślinnego miała zwiększyć się o 93% w stosunku do 2018 roku, a tymi pochodzenia zwierzęcego i żywnością złożoną o ok. 125% - podawał Jan Krzysztof Ardanowski w podsumowaniu swojego pierwszego roku w roli ministra rolnictwa.
Na liście w podsumowaniach wymieniano także ułatwienia w handlu i produkcji. Złagodzono w tym roku przepisy dotyczące obrotu ziemią rolną. Pojawiły się dopłaty do wapnowania gleb, w modernizacji gospodarstw jest nowy obszar - na nawodnienia, choć póki co, nie cieszy się dużym zainteresowaniem, rolnicy skarżą się na trudności formalne.
Burger z bobra, a dziki do odstrzału
Bywało, że Jan Krzysztof Ardanowski budził kontrowersje, a przynajmniej niezrozumienie w społeczeństwie jego przekazów lub działań. Dużo emocji pojawiło się m.in. wokół odstrzału dzików w celu zapobiegania rozszerzania się wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Głośno było o pomyśle uznania bobrów za jadalne. Minister wskazywał swego czasu, że ich mięso może być afrodyzjakiem. I o ministrze słyszeli nawet ci, którzy ze sprawami rolnymi mieli niewiele wspólnego.
Życiorys ministra Ardanowskiego
Jan Krzysztof Ardanowski ma 58 lat i pochodzi z Czernikowa koło Torunia. Jest absolwentem Akademii Techniczno-Rolniczej (dzisiejszy Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy). Od 1983 r. wspólnie z żoną prowadził własne gospodarstwo rolne. Był radnym w sejmiku kujawsko-pomorskim (w latach 1998–2002 z ramienia Akcji Wyborczej Solidarność), potem z ramienia PiS (w latach 2010-2011).
Przez dekadę (od 1992 do 2002) sprawował funkcję wiceprzewodniczącego Krajowej Rady Doradztwa Rolniczego. Od 2003 do 2007 roku był szefem Krajowej Rady Izb Rolniczych w Warszawie.
W życiorysie ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego jest również okres, kiedy był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi (od roku 2005 do 2007). W latach 2008 – 2010 pracował m.in. jako doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego do spraw wsi i rolnictwa.
Był posłem na Sejm VII i VIII kadencji. W VIII Wiceprzewodniczący komisji rolnictwa i w komisji ds. energii i skarbu państwa.
_____________________________________
Agro Pomorska, odcinek 80
