Były podziękowania i kwiaty, ale miłośnik Borów i kolekcjoner nie zamierza siedzieć w kapciach przed telewizorem.
Jan Zaranek pracował najpierw w Tucholskim Parku Krajobrazowym. - Jak muzeum trafiło pod starostwo, przeszedłem razem z nim - mówi. - Dobrze mi się tam pracowało, bo lubiłem to, co robiłem, a to jest najważniejsze.
Czerszczanin Jan Zaranek to postać, która najbardziej kojarzy się z Borami i Muzeum, bo to on właśnie oprowadzał wycieczki. Ci, którzy mieli okazję wyjść z nim na trasy, wiedzą, że zna każdy kąt Tucholskiego Parku Krajobrazowego i potrafi mówić nie tylko o przyrodzie, ale i zwierzętach.
Turystyka to jego hobby. - Jestem przewodnikiem i pilotem wycieczek, ale także kolekcjonerem - mówi Zaranek. - Interesuję się szkółkarstwem i ogrodnictwem. Po przejściu na świadczenie przedemerytalne na pewno nie będę się nudził. Chciałbym też dalej współpracować z muzeum i latem na pewno będę tam zaglądał.
Emeryt zapewnia, że planów ma wiele i wszystkich nie zdradzi. W poniedziałek żegnali go pracownicy kultury i osoby, które współpracowały z nim w Muzeum Borów Tucholskich. Były kwiatki i ciepłe słowa. - Wcale nie odczuwam, że mam dużo czasu, bo ciągle jestem w ruchu - powiedział wczoraj "Pomorskiej" świeży emeryt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział