https://pomorska.pl
reklama

O krok od tragedii na budowie toruńskiego stadionu żużlowego

Radio GRA
fot. Lech Kamiński
Brak nadzoru kierownictwa, nie przestrzeganie przepisów BHP. To jedne z wielu nieprawidłowości, jakie wykryła w czasie kontroli Państwowa Inspekcja Pracy na terenie budowy nowego stadionu żużlowego w Toruniu.

Jak podaje jeden z toruńskich dzienników, z powodu nieprzestrzegania przez firmę "Alstal" przepisów mogło dojść do tragedii. 40-letni pracownik cudem uniknął śmierci. Został przygnieciony trzytonowym betonowym blokiem. Szefostwo firmy bagatelizuje to zdarzenie.

Innego zdania jest Inspekcja Pracy. - Na budowie stadionu dochodziło do nieprawidłowości - mówi Adam Dobrowolski z Państwowej Inspekcji Pracy.

Wszystko przez terminy oddania toruńskiego stadionu do użytku. Obiekt ma służyć żużlowcom już pod koniec marca. Sprawa wypadku trafiła już do toruńskiej prokuratury.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wystarczy pół szklanki tego, a zamiokulkas odżyje i wypuści mnóstwo nowych liści

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska