O włos od tragedii na Brdzie pod Gołąbkiem. Kajakarze zostali wyciągnięci spod drzewa

Dyżurny tucholskiej policji otrzymał zgłoszenie, że kajakarze płynący rzeką Brdą z Gołąbka do Wymysłowa wywrócili się i zostali wciągnięci spod leżącego drzewa. Skierowani na miejsce stróże prawa użyczyli kajak od właściciela przystani i rozpoczęli poszukiwania "nieszczęśników".

Patrolując wskazany rejon rzeki, zauważyli grupę osób, która pomaga dwóm mężczyznom wsiąść do kajaku.
Policjanci niezwłocznie udzielili pomocy "pechowcom" i zwodowali ich w bezpieczne miejsce. Jak się okazało, nurt rzeki wciągnął kajak pod obalone drzewo i obaj mężczyźni wpadli do wody. Trzymając się konaru, wzywali pomocy. Dzięki wspólnym działaniom policji, właściciela przystani kajakowej i pozostałych uczestników spływu nie doszło do tragedii.

Mundurowi przypomnieli uczestnikom spływu o wzajemnej asekuracji i zachowaniu szczególnej ostrożności przy spływie w trudnych warunkach. Funkcjonariusze, dbając o bezpieczeństwo całej grupy, wspólnie z nimi popłynęli do najbliższej przystani.
Pomimo kończącego się sezonu wakacyjnego amatorów aktywnego spędzania wolnego czasu na wodzie nie brakuje. Policja apeluje o zachowanie zdrowego rozsądku, który z pewnością pomoże uniknąć przykrych zdarzeń.