Za nimi 9 dni na wodzie – najpiękniejszej w Polsce według świadectwa bardzo wielu kajakarzy. 68. Międzynarodowy Spływ Kajakowy im. Marii Okołów – Podhorskiej na Brdzie rozpoczął się w minioną sobotę 20 lipca po zwodowaniu z plaży nad Jeziorem Końskim w Przechlewie, a zakończył w niedzielę 28 bm. na przystani Regionalnego Towarzystwa Wioślarskiego „Bydgostia” w Bydgoszczy oczywiście.
- Pogoda była wspaniała. Tylko gdy dopływaliśmy do miejscowości Brda, a to środkowy bieg rzeki płynącej przez Bory Tucholskie, i na ostatnim bydgoskim odcinku ze stanicy wodnej Janowo do „Bydgostii” padał deszcz. Mimo to humory dopisywały cały czas wszystkim uczestnikom – relacjonuje na gorąco Andrzej Gomol, komandor spływu.
W imprezie uczestniczyła zmieniająca się na różnych odcinkach liczba kajakarzy – jedni dojeżdżali, inni wyjeżdżali. W szczytowym momencie na wodzie było 30 wodniaków, w tym 11-osobowa ekipa niemiecka z Brandenburgii.
To też może Cię zainteresować
Najstarszym uczestnikiem był 82-letni Jerzy Piniarski z Ryszewa w gminie Rogowo w powiecie żnińskim. Na 174-kilometrowej trasie obyło się bez wywrotek i innych niebezpiecznych sytuacji.
Przypomnijmy, że ten spływ ma bardzo długą tradycję - organizowany jest z przerwami od roku 1937.
